To już by było przegięcie Jestem mozę Mała Mi ale trochę kultury jeszcze posiadam
Nie zaśmiecam innych wątków reklamą i swoimi fotami. Chyba, że foto służy jako uzupełnienie jakiejś dyskusji.
Popołudnie spędziłam na cieciu, cięciu, cięciu... bukszanów strach ciachać bo deszcz zapowiadają, ale to co brzydkie szło równo... przy okazji wyciepałam ogromne werbeny z rabaty.. od razu lepiej Chociaż je lubię to tu wprowadzały chaos.. poszły wszystkie co do jednej.
Rozmyślam nad usunięciem "stożka" z jałowca.. a posadziłabym tam różanecznik.. mam je za gęsto i muszę część przesadzić.. Na razie oswajam się z pomysłem..
Zaleta : wrzosy dostaną słoneczka więcej, będzie miejsce pod RH
Wada: rośnie juz tyle lat... może będzie bez niego pusto???