Basiu ja od zawsze wchodząc gdzieś czy to do ogrodu, czy do mieszkania, domu wiedziałam co chcę zmienić, przestawić, wyburzyć, posadzić
Takie planowanie przestrzenne odziedziczyłam w spadku po Tacie i Chrzestnym. Ja mam poziomicę i metrówkę w oczach
Tak już mam
Cieszę się, że podoba Ci się moja wizja
Dalie już sięgają góry w płotku i zaczynają kwitnienie, może jutro coś cyknę
Ogórki za dwa dni do zbioru, już się na tej rabacie nie mieszczą , podpory nie doczekały i w pomidory polazły
Kolejna fasolka już wysiana
w miejsce szpinaku i rzodkiewki