nie zła siłownia połączona z sauną jak dobrze ze ten etap mam za sobą sysnus skosił trawnik ja ogarnełampomidry ....i teraz mozna sie delektowac słońcem
Oj żebyś wiedziała, litry potu i litry wypitej wody ale miejsce pod trawnik przekopane, przegrabione, jutro wałowanie i sianie nasionek.
To już ostatni trawnik w moim ogrodzie, całe szczęście!
Popołudniu też się relaksowalam bo.miałam gości. Koszenie było, oczywiście osobiście plus nawożenie części trawnika, na której mi ostatnio zabrakło nawozu, zrobiłam kanciki podkaszarka akumulatorowa ręczna, nawet fajnie wyszło.
Buziaki
Kasiu tak właśnie po powrocie do domu się zorientowałam, że nie zdążyłam obfocić tej mikro rabatki. Jutro obiecuje poprawę.
Już nawet nie mam dzisiaj siły zaglądnąć do moich ulubionych ogrodów. Oglądam Maję i idę spać
Jeju, jak ja zazdroszczę za każdym razem jak widzę, ze ktoś robi fobiesobie rabate a na niej drzewo..to mój największy ból ogrodowy- niemożność posadzenia drzew..