Cotton od Bylinowego, szałwia od Finki, tylko zjadł mi ją niezapominajka, a resztę spustoszenia zrobiły ślimaki i jest słabiutka.
Nie wiem ile kwitnie, bo to nowy nabytek Ale w masie wyglądała w szkółce odjazdowo.. szybko powinna przyrastać i za rok będę mieć landrynkowy las
Tak, jak tak dalej klimat będzie robił nam psikusy, to najlepsze będą ładne chwasty
I tułacz pstry.. . zaanektował całą rabatę.. muss go wypędzelkować, bo tak lezie kłączami, że nie ma opcji by wyrwać Ogromne żurawki zjedzone.. ma cień to się słabo wybarwia..
Aga, fajna ta Twoja lawenda. Taka niebieska rabata na pewno musi robić wrażenie na żywo. U mnie dzisiaj też się pokazała pierwsza jeżówka.
Ciekawa jestem, na jakie drzewa się zdecydujesz. Ja mam taki trochę wiejski ogród i mam graby Fastigiata. Nie mam z nimi najmniejszego problemu. Są zielone więc, jeżeli rabata jest pstrokata (moja jest wciąż w przebudowie) , to na pewno uspokoją całość. Moim zdaniem sprawdzą się nie tylko w minimalistycznych ogrodach.
Macham