Biorąc psa godzisz się jednocześnie na jego wychowanie. To tak jak z dziećmi.
Ja jak wzięłam mojego jak miał 4 miesiące to wstawałam rano przed pracą o 4 i zapewniałam mu duuużo ruchu aby spokojnie przeczekał 9 godzin mojej nieobecności. I tak przez prawie rok.
Twój pies kopie bo się nudzi. Kup mu konga, naładuj smakami, możesz je zamrozić, może oponę powieś aby się pobawił - znasz lepiej swojego psa, postaraj się mu życie urozmaicić.
Co to za bzdura z tym, że jest za młody ??? Psa się koryguje (za każde kopanie korekta) od najmłodszych lat. Gdybym ja mojego nie korygowała od szczeniaka to teraz byśmy się bali do niego podejść.
Nie masz ochoty na biegani, rzucanie psu aportu ? Zmęcz go psychicznie. Ucz sztuczek, szukania zabawek itd. Nie da się wychować psa bez wychowania

.
Mój nie kopie, ale za to uwielbia się wylegiwać w moim towarzystwie na rośłinach

. Ale świadomie mu na to pozwalam, w miejscach które uwielbia po prostu nie mam roślin. Za każde kopanie jest zjechany, za każde szczekanie także (nie znoszę tego), za gonienie pod płotem także.