To fajnie, zatem plan podróży już jest, zamawiamy tylko ładną pogodę na niedzielę O deszcz prosimy w tygodniu
U nas wczoraj wieczorem troszkę popadało ale trawnik jest już zupełnie wypalony, tylko chwasty teraz tam rosną. Nowo posadzone od was bylinki mimo podlewania ledwo zipią.
Podlało miało byc ?
U nas w okolicy dziwne rzeczy się dzieją. Wkoło "farmerzy" zainwestowali w ... jakieś "armaty" którymi strzelają jak się zbliża burza. I nas one omijają. Nie wiem czy to działa, czy nie, bo czytałam kiedyś o tym ale ja zwykła księgowa jestem i nie znam się na tym .
W razie czego burze nas omijają, choć niemal codziennie słychać je w okolicy.
Opisze historię moich ostatnich zakupów. W moim projekcie miałam 11 sztuk jałowca sabińskiego Tamariscifolia. Zakupiłam więc internetowo, odebrałam osobiście (wieś obok)zasadziłam. W tym roku okazało się, ze jeden mi padł (psy/złe sadzenie - nie mam pojęcia dlaczego). Więc domówiłam ten jeden krzaczek u pana i okazało się że:
dokupiłam taki:
A 10 sztuk z zeszłego roku mam takich:
Więc pisze do gościa i okazuje się ... te te 11 sztuk z zeszłego roku to Princes of Wales. Kurcze, człowiek się nie zna na tych wszystkich odmianach i łatwo go zrobić w jajo .
Ale pan przeprosił bardzo, zaproponował, ze przywiezie mi dzisiaj 10 szt. Tamariscifolia i ... zasadzi je. Oczywiście tych 10 sztuk Princes mam sobie zostawić
Zobaczymy dzisiaj czy faktycznie się zjawi. Ale nie spodziewałam się takiej reakcji pana .
W sobotę zrobiliśmy lekki wał od strony sasiada, który nas regularnie zalewa (woda z pieczarkarni leci rurą spustową w stronę mojej działki) i tak sobie te nadprogramowe jałowice posadzę. Fotki może uda mi się dzisiaj popstrykać .
Cześć Anula. Fajnie, że wróciłaś z fotkami.
U mnie dużo chwastów rośnie niestety z winy obornika. Kupowałaś chyba z tego samego źródła co ja. Z tego co widzę u mnie po jego użyciu pojawia się komosa i chyba pokrzywa.
Uffff! Trochę pokropiło i zrobiło się chłodniej. Lece do ogrodu, bo pod szkłem trzeba zrobić porządek, W pełnym słońcu tam piekarnik, korzystam z zachmurzenia.