Dzięki zbiorowe 
Wracam do żywych

I od razu mam problem i to ogromy, który spędza mi sen z powiek. Pamiętacie moją budowę za płotem? Okazało się, że budują wielkie piętro, od mojej strony, centralnie na mój ogród będzie przeszklona siłownia itd... Normalnie już mam nerwicę. Muszę coś wymyślić. Myślę o części żywopłotu zamiast cisów w serbach i o wsadzeniu świerków luźno w rabaty. W weekend najprawdopodobniej będę miała zdjęcia z drona i pomierzę wszystko, podam wymiary, może jakoś mi pomożecie i choć odrobinę prywatności za kilka lat będę miała
A tymczasem wykorzystuję miętkę z ogródka
A no i zapomniałabym, jak mnie nie było, to w międzyczasie zaliczyłam w niedzielę koncert Rolling Stonesów, a w poniedziałek znowu Guns n'Roses

Super było

Szkoda tylko, że na naszych oczach kończy się jakaś epoka, nie słucham współczesnych zespołów, no może oprócz Depechów, którzy wciąż są znakomici

Tym bardziej korzystam z koncertów w Polsce