Wojsławice lubię w zwykły weekend, w "swięta" jak dla mnie za głośno ale teraz byłam umówiona na odbiór traw z drugiego końca Polski i trzeba było jechać
Mam cztery odmiany hakone i tylko jedna z nich szybko przyrasta. W tamtym roku kupiłam w lipcu takie sadzonki po parę listków i pieknie w ciągu rosły przyrosły
Brutalne Kochana ale nie wiem czy jest sens męczyć w tym miejscu Gracilimusy...Trzeba by było co drugi, trzeci dzień podkładać wąż i niech leci pod gracki ale na dłuższą metę to męczące...Może Toszka będzie miała jakiś pomysł?
Cieszę się, że u Ciebie pada U mnie też już ogrody ładnie podlane, beczki na deszczówkę napełnione, pokrzywa rozlana.