Anetko-Kapias ma drogo wszystko lub prawie wszystko. Anitko- nie wiem jeszcze po ile stoja wiem że są drogie. a ja mając cały ogród do zrobienia zawsze szukam najlepszej ceny
Tak Bieszczady ... szkoda, ze tylko 4 dni . Ale za to bajkowa chata . Dziękuję polinko bardzo
Wczoraj byliśmy z męzem u Kapiasa na rowerkach. I nakręciłam się na Doorenbosa (zawsze o niej marzyłam, ale jak miałam kasę to KApias nie miał drzewek). 43 pln za drzewka około 2 metrowe. Mam obecnie jedna zwykłą brzozę (wysoka na około 10-15 metrów) wiosną dosadziłam jeszcze dwie (1,,5 metra) i .... zamarzyłam o kolejnych trzech Doorenbosach. Zakup zaakceptowany przez męża .
Podpatrzyłam jak wygladają konstrukcje podtrzymujące platany. Tyczkę kupię u Kapiasa (w sklepach sa same niskie do 1,5m) bo mają wieelką i grubą. Teraz muszę sasiada poprosić aby mi tą metalowa konstrukcję zrobił i .... zobaczymy czy uda mi się fajnie tego wiąza poprowadzić.
W ogrodzie mało co zrobiliśmy (musiałabym mieć tydzień urlopu), ale po pracy jeszcze sobie podłubię. Noi jak Sonia pojedzie na wakacje ... to poszaleję .
Chciałam wszystkim ogrodniczkom podziękować z miłe spotkanie. Ogrody Kapias były piękne, zakupy udane, ale spotkanie z wami bezcenne.
Atmosfera wspaniała, krótki deszcz to tylko epizod, przynajmniej udało się wypić kawkę i uzupełnić kalorie, które spaliłyśmy na spacerze i pogaduchach.
Humory nam dopisywały, cały czas, ciekawa byłam do czego służy taka niska pergola?
Ponieważ dzwoniła do mnie pani Kapias, pragnę poinformować, że wiedzą o naszej wizycie, jednak spotkajcie się w ogrodach na wspólnym spacerze, albo jak przygotują miejsce - to bez jedzenia, podawajcie sobie na pryw. wiadomość telefony, żebyście się w razie spóźnienia odnaleźli, ustalcie miejsce zbiórki, np przy stawie po lewej.
Wzorem naszych spotkań proponuję najpierw odbyć spacer po nowej (lewej) części tu gdzie restauracja i sklep się mieści, nie zasiadać w restauracji, bo obiad czy cokolwiek podają bardzo wolno i pól dnia Wam się zejdzie na czekaniu na jedzenie, spotkanie będzie stracone.
Tak jak ostatnim razem, ja nic nie widziałam, prawie nie pogadałam, tylko czekałam na swoje danie, które mi do szczęścia nie było wcale potrzebne.
Jak ktoś ma potem ochotę zjeść i pogadać - to wtedy niech się uda do restauracji. Ale na koniec.
Możecie sobie gdzieś na trawie usiąść jak to robimy zwykle. Poróbcie też zdjęcia na pamiątkę
Wczoraj bylismy na spacerze w ogrodach Kapias jest pieknie, zieleń i kolory az kipą. Hostowisko powala, tray juz też widać choć jeszcze nie wariują. Wiem że dziewczynki maja 8.06. spotkanie i żałuję strasznei bo mam wtedy chrzciny córci.
Konrad!!! Łał Naprawdę cudnie. Masz piękny taras - fajne te kompozycje, donice, poidełka, motywy ptaków... Widać że Cię to cieszy, że wszystko robisz serduchem Ta część ogrodu którą teraz pokazałeś też jest piękna. Cudne azalie, dla mnie zwłaszcza tak (czy wiesz może jaka to odmiana?)
W dniu 8.06.2013 w Kawiarence i ogrodach Państwa Kapias odbędzie się spotkanie chętnych Ogrodowiczan od godz. 11.00 .. Wszystkich serdecznie zapraszamy
Harmonogram spotkania :
Spacer po ogrodach pokazowych , zakupy , wspólna kawa .... Miejsce będzie zarezerwowane
Kupiłam je na trawki.pl. Stoi sobie 17 doniczek i czeka na mnie w Pszczynie. Tam spróbuj, wielki wybór mają.
Z tym dereniem to chyba kłopot będzie, w centrum Polski szkółki je mają, u nas posucha. Na razie Kapias nie ma ich u siebie, dzwoniłam. Na All też nie ma...