Właśnie dziś o tym pomyślałam, że zrobię jej oprysk na grzyba.
Przy mojej Nutelli niestety będę mieć straty. A już ładnie chodziła między krzaczkami. Ona lubi skubać trawę, więc ją wyskubała.
Póki co posadziłam tam gdzie półcień hakone. Coś mi z tą lekką mijankę nie wyszło ale to już zostawię.
Póki co szału nie ma a wygląda to tak.
Między trzmieliny przesadzę zdołowane kocimiętki z poniższej rabaty, bo na niej jest dużo cienia. Tam dam resztę hakonek.jeszcze nie wiem w jakiej konfiguracji.
Jak ktoś ma jakiś pomysł z chęcią go rozważę.
Nad moja działka to samo w sobotę z trzech stron i wszystko przechodzi. EM dzwoni nad Ursynowem ulewa która przyszła znad mojego terenu. EM przeklęty teren albo wody od cholery albo susza.
Wczoraj z małej chmurki 15 minut solidnie popadało. Takie to są burze.
Zakupy zrobiłaś. Odnośnie penstemonu trzeba sądzić wdzięczna roślina tylko nie każda. Potrafi zmarznąć. Tak jak gaura nie lubi korzeni mieć zalewanych.
Mam tego zwykłego i jestem zadowolona bordowe liście i różowe kwiatuszki.
Aniu mam penstemony one się rozsiewają. Mam jedną kępę na skalniaku. Pieląc w sobotę znalazłam siewki jak one się rozsiewają.
Zresztą liście jesienią przebarwiają się na czerwono.
Warto się zainteresować.
Mam tylko taką fotkę po prawej stronie bordowe fotki. Już zaczęła kwitnąć teraz.
Perowska ta też nie zawodna na suszę.
Lawenda kapryśna u mnie może przemarzać.
No i trawy nie zastąpione szczególnie preriowe.
W każdym razie jak jakaś róża już się u mnie wykrusza to zastępuje bylina.
To największe drzewo w moim ogrodzie 12-15m już ma
Pierwsze posadzone przeze mnie
Nie mam pewności czy to trociniarka
Nie widzę żadnych dziur
Korą miejscami popękana ale nie chce odchodzić
Przy ziemi zdrowa tylko tak na 4m pęknięcie i lejące się soki
No dziwne
Chociaż ja od razu pomyślałam o szkodnikach
Tylko tą trociniarka w basenie …. ktorej eM uratował życie i puścił wolno…
Basiu, na cytowanym przez Ciebie zdjęciu od lwej to jasny to Casata, fioletowy to Marcel Menard,potem Nova Zembla i wielka kępa koloru fioletowego to Roseum Elegans razem z Catawbiense Grandiflorum, roseum jest chyba delikatnie w cieplejszych kolorach a catawbiense zimniejszych, ale u mnie te różnice są prawie niewidoczne, albo odwrotnie
dodam że zrobiłam kilka lat temu sadzonkę z Marcel Menard bo go uwielbiam za kolor i w lasku w cieniu tak wygląda, dużo ciemniejszy