Nastawiłam gnojówkę z mlecza, skrzypu i pokrzywy. Jest ciepło więc powinny być gotowe za ok 10 dni. Zrobiłam OW i pierwszy raz pryskałam rośliny. Muszę zdybyć składniki na HT lub coś podobnego.
Wrociłam z majowych wojaży, dobrze że miałam sąsiadkę co karmiła mi psa i podlewała ogród bo w te niemal 10 dni połowa by pomdlała lub poschła...
To druga część majówki (pierwsza spedzona na imprezach urodzinowo-weselnych )
Zamek w Lednicy koło Brna
Przy owocowych bzyki uwijają się, dzisiaj na podwórku miałam gościa-wiewiórkę, wyganiałam ją, aby koty się do niej nie dorwały, ale na szczęście nygusy spały gdzieś w krzakach.
Dalsze kolory i zapachy w "Kwiatach we włosach". Pogoda u nas dzisiaj w niedzielę wymarzona, nic tylko siedzieć i wdychać majowe powietrze.Wycieczki rowerowe koło mnie non stop.
A to dzisiejsze zakupy. No nie mogłam się opanować Piwonia drzewiasta. Niecierpki - poczekam z ich wsadzeniem po Zośce. I stipa do dzielenia bo to jednak trawa jednoroczna jest.
Drugim ogrodem który mi się bardzo podobał,to Chinese Garden of Serenity
Położony w środku miasteczka,prowadzą do niego śliczne wybrukowane kamyczkami ścieżynki.