Magleska napisał(a)

dziękuję
mówiłam ,że do maja chcę skończyć
jeszcze kilka poprawek i w tym sezonie wątek zamiera
nic nowego nie będzie się działo kwiaty tylko dojdą ....dużo kwiatów ,bo lubie

parasola tam nie przewiduję ,bo w sezonie letnim basen córci tam będzie stał
i taras mam zadaszony jakby co w razie deszczu .....


buziaki i dobranoc jutro do pracy muszę iśc

Madzia cudne miejsce na ziemi stworzyłaś, kawał, naprawdę, dobrej roboty.
Jakie cisy wsadzałaś przy placyku?

kalina zrobiła się wielkim drzewem

Kochani ogromna prośba o pomoc. Moje bukszpany bardzo ładnie ruszyły po zimie. Tylko na czubkach mają takie białe "coś". Wyglada mi na jakieś mszyce czy pędziorki. Czym to potraktować?

i pokaz paulowni a na niej montany- one się dopiero rozkręcają
w realu super, bo w pobliżu tamaryszek i kalina

zapach tam obłędny

i nadal podpieram piwonie, tutaj jednak wymieniłam podpory, bo poprzednie były za niskie, syn wykuł kolejne kwiaty, jak zardzewiewją będzie ok,

rutewki orlikolistne pędzą

jabłonka rajska świeci

buki

róża Mme Hardy

Czy to może być guacamole?

i z dalsza

Dorota123 napisał(a)

Po takiej dawce cudów ogrodowych to ja już chyba nie zasnę do rana. Powojnik na murze piękny, mój też w tym roku nieźle się zapowiada.

Dorotka, no coś Ty, u ciebie to dopiero pokaz!
Ale mimo to, dziękuję

Rubens polazł na dach i tyle go widzę
wypływa z drugiej strony dachu
ma tam ciężko, bo inne pnącza


jak będzie nowa pergola, będę musiała go chyba ciąć?

miniaturowe hosty też wyszły

dalie z sadzonek zielnych rosną nadal

przezimowała dziewanna austriacka

kukliki odmianowe rozrastają się, ale szału nie ma, wolę te zwykłe, ale pryszczą się na mnie

yolka napisał(a)

Super, a może podzielisz się wrażeniami?

Jeśli będzie na to zgoda, to tak
trzeba uszanować decyzje właścicieli.

azali pokaz się zaczyna i orlikowo




lawendy mimo radykalnego cięcia ruszają, na razie nie wszystkie

anpi Aniu - to mamy tak samo, chociaż staram się łączyć funkcje estetyczne z praktycznymi
Agnieszko, rarytasy, czy ja wiem, chyba już nie kolekcjonuję wszystkiego, co popadnie, ale nastawiam się na konkretne rośliny do określonych miejsc, najlepiej byłoby, gdyby pięknie kwitły, nie przemarzały i były bezobsługowe ale tak się nie da
Krysiu, widziałam Twojego Rubensa, wymiata normalnie do zobaczenia
Gobasiu, to bodziszek żałobny, sadzonka od Popcarol.
Ula, te liście to czosnek karatawski, pierwszy rok u mnie.
Łucja, to cieszę się
Haniu, ja wczoraj rozebrałam tymczasowy tunelik, skrzynia mi potrzebna na pory i selery. Pikówki kwiatów zostały pod chmurką, a pomidorki wieczoerm wylądowały w domu, bo jednak ochłodzenie przyszło. Miałam część posadzić do skrzyni, ale wstrzymam się jeszcze.

parę ujęć wiosny i jadę do pracy

inka74 napisał(a)

właśnie siedzę sobie na ławce w Arbotreum w Wojsławicach i podziwiam okoliczne klimaty i roślinki ))

To masz cudne widoki
wczoraj leniuchowałambyłam w kinie, na Avengers- w IMAX 3D, fajne wrażenia a potem jedzonko i słodkości, wróciłam i padłam
było dość chłodno i wieczorem całkiem zimno

Urszulla napisał(a)

Jeszcze jedno pytanie, szkarłatka amerykańska czy chińska bo różnią się rozmiarem.

Ula, amerykańska.

coraz bardziej się rozkręcają i niesamowicie pachną




i od tyłu też jest kwiecie
jak się tam zajrzy

polinka napisał(a)

Zazdroszczę deszczu Irenko! U mnie jak ksiądz kropidłem...

Pozdrawiam majowo

U mnie pada, ale ten deszcz coś ma w sobie i rośliny, jak popalone, w różnych miejscach; a susza i tak i mus podlewać.


I z buksami walka, nie wiem jeszcze co z niej będzie, pozdrawiam

są plusy i minusy ogrodowe

a tu suka się wyleguje i na płask
w innych miejscach liliowce i czosnki skasowane


i psa robota, mimo zabezpieczeń, już do wywalenia


i gdzie mi kupy wali
na kępy traw, na liliowce, na azalie, na rodki....

yolka napisał(a)

Te najzwyklejsze narcyzy uwielbiam

Jolu, te zwykłe zbieram i sadzę, ciągle mi ich mało, w sobotę na rynku kupiłam trzy doniczki kopane z gruntu, kwitnące. Takie dają gwarancję, że za rok będą kwitły również. Kiedyś na pierwszej leśniczówce miałam ich całe kępy, kwitły obłędnie. Niestety, po kilku latach już śladu po nich nie było, ktoś nie dbał. Chyba trzeba je dzielić co jakiś czas, by się nie wyradzały.
Niemniej te pomyłki są też śliczne

Angelique z dwóch różnych źrodeł

Tulipanowo

Dla Marti zdjęcie Guacamole, może jednak się zdecydujesz Dziś nie ma słonka, troszkę pokropiło i widać jej naturalny kolor
Może jak nie masz na nią miejsca to pomyśl o Inniswood Funkia, ma śliczne karbowane liście, fajny kolorek i jest chyba mniejsza



Asiu dziękuję

Asiu ciekawa jestem jakie hosty zamówiłaś? Ja jeszcze coś domówię, na pewno

Haniu po tym co Toszka pisała w różnych wątkach, że rozplenice należy ciąć późno, obawiałam się że je uśmierciłam Ja swoje wycięłam, przed przymrozkami marcowymi

Toszka dobrze, nie będę cięła w czerwcu, tylko włączam obserwację
Odnośnie wielkości roślin u Ciebie, to wszyscy powinni wziąć poprawkę. Nigdy nie zapomnę zdjęcia Twoich ostróżek ... wyższych od wieży Eiffla Dzięki za rady :*

Hej Asiu Bierz hosty, są śliczne i wdzięczne

Monia te drzewka to Wiąz Camperdownii (po lewej) a po prawej Buk Dawyck Gold

Kasiu dzięki, może Ci się Inniswood Funkia spodoba

Ewo dziękuję

Gosiu ja chcę jeszcze American Halo, specjalnie zostawiam dla niej miejsce przy płocie, w samym rogu
To drzewko to Buk Dawyck Gold. Polecam bardzo
Ma cały sezon takie seledynowe liście i jest bardzo dostojny W zeszłym roku nie był tak spektakularny, bo go przymroziło w maju
U nas w zeszłym roku 9 maja było -5 stopni, buki już cały sezon nie zachwycały

będą truskawki mimo macoszego traktowania


hakonki
psy wsuwają


i dla Uli stan patyków na dziś

Aurelllia napisał(a)

W tym wątku jest zawsze co pooglądać i poczytać Macham

Dziękuję no fot nie żałuję,ha ha

w takim wiadrze samosiejka orlika, hortka anabel i bluszcz i to zimowało wrzucone, gdzieś w kąt

i w takich małych donicach hosty zimowały, ależ to twardziele