A więc sumując - płot jest ażurowy, więc trzeba posadzić pomiędzy. Nudy można przełamać, zaraz wkleję co następuje. A ty zaraz się zrażasz i piszesz, że krytyka. Prawdziwe piękno krytyki się nie boi.
To żadna szpila, ode mnie takie "szpile" się nie liczą, a nazywają się dobre rady od szefowej takie szpile to tylko obracają się ku dobremu, u Marzenki, u Ani małej mi i kilku innych osób. Tak że odpowiedz, a powiem co dalej robić. Tylko żebyś nie zapomniała potem kto podsunął ten pomysł
Nie odpowiedziałaś ile godzin tam słońce jest, więc nie powiem co bym tam dosadziła
Ja nie przyklaskuję jak wszyscy, tylko patrzę obiektywnie chłodnym i celnym okiem I widzę Taka jest moja rola, a nie mówienie ślicznie, ładnie oby tak dalej
Już napisałam u siebie To nie krytyka, moje rady dały początki wielu pięknym ogrodom, wspominać którym - nie będę, ale zachwycają wiele osób nie tylko z Ogrodowiska
To żadna szpila, ode mnie takie "szpile" się nie liczą, a nazywają się dobre rady od szefowej takie szpile to tylko obracają się ku dobremu, u Marzenki, u Ani małej mi i kilku innych osób. Tak że odpowiedz, a powiem co dalej robić. Tylko żebyś nie zapomniała potem kto podsunął ten pomysł
Nie odpowiedziałaś ile godzin tam słońce jest, więc nie powiem co bym tam dosadziła
Ja nie przyklaskuję jak wszyscy, tylko patrzę obiektywnie chłodnym i celnym okiem I widzę Taka jest moja rola, a nie mówienie ślicznie, ładnie oby tak dalej
każda szpila trochę boli, ale ja chciałam mieć na froncie taki formalny styl więc konsekwentnie będę twierdzić, że inaczej bym tam nie kombinowała.
A napiszesz jakie rośliny byś tam dosadziła?
Miodówka bukszpanowa to pluskwiak równoskrzydły nie mszyca. Grupa pokrewna z mszycami. Ale ja entomologiem nie jestem. Więc na tych grupach się nie znam. Ale kiedyś był ten temat u nas wałkowany.
Aby nasiona wzeszły muszą być systematycznie zwilżane wodą. Skoro leżą, być może miały sucho, zaczynały kiełkować, ale zamarły z powody braku wody. Trzeba to ocenić. Zbyt duża ilość nasion a na m2 powoduje że trawnik potem będzie zamierał, z powodu zagęszczenia. Nadmiar jest tak samo niepożądany jak niedobór.
Co oznacza sformułowanie "wypadały z doniczek"? Czy korzenie były poucinane i wepchnięte do doniczek czy bryły były w całości tylko z powodu przesuszenia "wypadały"?
Po pierwsze zasilanie było zbyt wcześnie, ziemia nie ogrodowa a ziemia lekko kwaśna do iglaków.
Jak dla mnie to one nie usychają a jedynie zmieniają kolor. Nie robią się matowe ani nie tracą turgoru.
Może przez długi czas piłka nozna leżała na gałęzi albo inna rzecz?
Ktoś polał gorącą herbatą?
Na chorobę to nie wygląda. No i oczywiście to co Waldek zdiagnozował.
Jeszcze jedna opcja, bardzo silne chwasty, zacienienie w szkółce, jeśli teraz były sadzone.
Jeśli w grę wchodzi spór z firmą to ja nie zabieram głosu bo nie chcę być tutaj sędzią w sprawie.
Udzielę porady po wszystkim co zrobic i jak naprawić ten stan i co jest źle.