Sebek napisał(a)

Fajne spotkanie U mnie też krokusy krokusy - co najlepsze posadziłem nad kilkudziesięcioma cebulkami carexy Ice Dance i ich spod nich nie widać, ale ważne, że som

Dobrze że napisałeś.... Mialam wiosna taką rewolucje zrobic.....

Działam - dawkuję sobie te prace stopniowo, bo ogród jest ważny, ale mam ważniejsze sprawy na głowie
Tak teraz się zastanawiam co mam zrobione i sprawy mają się następująco
- cały ogród jest opryskany promanalem
- podcięte są niektóre krzaczki jak hortensje, derenie
- trawy wyczesane
- większość bylin wyciachana
- 2/3 trawnika wygrabione - nie robię wertykulacji, bo robiłem latem i filcu jest mało
- rabaty są wysprzątane z większych gałązek i innych niepotrzebnych śmieci
- wysypałem kompost na część rabaty, którą mam przerabiać w tym roku

Plany bliższe i dalsze
- wygrabienie do końca trawnika i jeśli będzie ciepło to nawożenie (wiem, że niby mamy luty, ale nieraz w kwietniu bywało zimniej)
- podcięcie hortensji, wierzb, pęcherznic, berberysy może zostawię w spokoju
- wyczyszczenie żurawek i trawek na froncie
- wycięcie reszty bylin i traw
- poprawa kantów trawnika
- pozamiatanie i umycie kostki oraz mycie ścian domu
- wyczyszczenie żwirku z igieł po tujach (tego nie znoszę )
- przycięcie róż, lawendy, bukszpanów oraz cisów (to później - jak będziecie trąbić )
- podsypanie rabat kompostem
- uruchomienie ciurkadełka

Pierwsze 4 punkty do realizacji w tym tygodniu - tylko muszę kupić sobie sekator, bo stopa amortyzacji starego osiągnęła 100% i rozleciał się mi w rękach

Sebek napisał(a)

Kasiu - teraz całe forum z Chodakowską ćwiczy Właśnie skończyłem kolejnego killera z nią - będziemy się razem motywować

Sebuś, ja to leń jestem mam Chodakowską i nawet wlączyłam dwa razy, prawie umarłam po... i tyle było mojego zapału ale jak te zdjęcia zobaczyłam... chyba mnie przekonały

Sebek napisał(a)

Aaaaaaaaleeeee cudne krokusy!!!! U mnie też są, ale takiego show jeszcze nie mam

Te zawsze najwcześniej kwitną bo ciepełko od domu i południowa ściana Muszą się spieszyć bo rabata do przerobu idzie

Aaaaaaaaleeeee cudne krokusy!!!! U mnie też są, ale takiego show jeszcze nie mam

Kasiu - teraz całe forum z Chodakowską ćwiczy Właśnie skończyłem kolejnego killera z nią - będziemy się razem motywować

Ja się kuruję poprzez pracę w ogrodzie. No i prezenty kocie pozbierane, ale nie tylko. Tak jak Sebek zagrabiłam ogród (delikatnie, żeby nie bolało), pozbierałam liście na żwirkach, na froncie tylko, posprzątałam z donic, nawet proso puszcza, przetrwało w donicach. Uruchomiłam staw, lód topnieje bo woda mocno daje czadu

Muszę nie dać się wyprzedzić w rankingu najpilniejszych ogrodniczek i ogrodników A co na jeszcze robiłam ...uhhhhmmmm.
Mam wypieki na twarzy. Tak lubię się czuć

Marzena2007 napisał(a)

Nawet nie wiesz jak Cię kofam!! Ja muszę odebrać chyba donicę wcześniej bo przecież za dwa tygodnie to jedziemy na Gardenie....
Madzia kup marcową magnolię - w niej jest kupon na bezpłatne wejście na Gardenie

Chyba wszyscy nie możemy się doczekać tej donicy

Ela - wczoraj byłem w Decathlonie i są super promocje na wszystko co narciarskie - sam sobie kilka rzeczy wczoraj kupiłem

Propozycje Marzenki są rzeczywiście THE BEST

A na pączki na szczęście się spóźniłem

Jak sobie przypomniałem te Twoje tysiące cebulowych to coraz bardziej nie mogę się ich doczekać - booooskie są !

Fajne spotkanie U mnie też krokusy krokusy - co najlepsze posadziłem nad kilkudziesięcioma cebulkami carexy Ice Dance i ich spod nich nie widać, ale ważne, że som

Ja też dzisiaj pozbierałem prezenty od czworonogów - bleeeee Ale potem wygrabiłem kolejną część trawnika i od razu mi lepiej

Sebek napisał(a)

Czyli jeszcze nic nie działasz w ogrodzie? Jakoś nie wierzę Ale nawet jeśli to pewnie to kwestia kilku dni A pocieszysz nas również tymi pięknymi widokami?

Wróciłam Sebciu w piątek rano .... i właściwie go do końca dnia przespałam Rozkręcam się i zacznę od zmian dekoracji drzwi i donic

Nic dziwnego, że kotki się dziś wygrzewają - dzień na to idealny

Czyli jeszcze nic nie działasz w ogrodzie? Jakoś nie wierzę Ale nawet jeśli to pewnie to kwestia kilku dni A pocieszysz nas również tymi pięknymi widokami?

Właśnie to czynię A jak skończę to idę grabić trawę

Tak jak dziewczyny i Sebek potwierdzam, że w Twoim projekcie stanowczo za dużo wszystkiego. Pomyśl najpierw, jakie rośliny ci "leżą", czego od nich oczekujesz (zasłony innych miejsc, kwitnienia, całorocznego ładnego wyglądu itp.). Dobrze sadzić rosliny większymi grupami jednakowe, po kilka, kilkanaście (zależy od gatunku) oraz "rytmami", czyli zachowując zasadę powtarzalności w innych miejscach tych samych gatunków.

Ps Zmień koniecznie nazwę wątku, bo ona Cię "osłabia" w działaniu. Pozdrawiam

Sebek napisał(a)

Macham do Was - razem z piesą

Podrap za uszkiem i po brzusiu koniecznie

Sebek.. też tylko macham... bo jakoś nie wyrabiam.... ale poniedziałek jest piękny bo słoneczny