Madżen - Jestem, jestem... rano rewizytowałam Was... mam nadzieję, że do każdego zajrzałam, kto do mnie zagląda.... trochę tego sie uzbierało

Z ozorem na brodzie latałam po wątkach..
Czasu nie mam bo gościa mam.. a i wnusio dziś kończył pierwszy miesiąc trza było do niego zajrzeć

Potem promanalu szukałam po sklepach, bo sie okazuje, że w butli była końcówka.. i dzień zleciał..
Bogusia, Agnieszka, Anna_g, Mariola, Agnieszka W, Małgosia, Celina - pozdrawiam i cieszę sie, że zaglądacie, chciałam dziś zrobić jakie fotki, ale poleciałam do ogrodu z aparatem.. bez baterii.. i chociaż jak mówi Celina .. biegam do ogrodu w laćkach.. to już nie wróciłam drugi raz
Renia - aż dziwne, że u Ciebie nie ma wiosny, ale moje krokusy rosną co były sadzone wcześniej i tylko botaniczne , może są mniej okazałe od wielkokwatowych, ale za to są pierwsze..
Ania Monte - tak jak wyżej, mała rzecz a cieszy... te ranniki i krokusy są od Hanusi.. więc cieszą podwójnie

To roślinki z "duszą " czyli prezenty
Agam - podkarpacie to dość rozległy teren i bardzo różnorodny terenowo...
Bogdzia - każdy sympatyczny gość cieszy
Sebek - będą krokusy gonić do słoneczka i się wychylą pomiędzy trawkami

Ja mam tak wszędzie pomieszane..
Małgosiu Ciociu - dziękuję za radosne zdjęcie.. u Ciebie wiosna już jest wiosną

U mnie pszczółkom jeszcze zimno
Kas1a - wnioskuję, że nie żałujesz że sie wybrałaś na tę wystawę.. wnioskuję, że eMuś przeżył "gotowanie" mojego eMusia, a Endo chwali sie wszystkim burkom w okolicy medalami

Kielce Rzeszów są bardzo blisko i drogę już znasz

Zapraszam na kolory ... a teraz uciekam trochę posiedzieć z gościem