Sebuś, ja to leń jestem mam Chodakowską i nawet wlączyłam dwa razy, prawie umarłam po... i tyle było mojego zapału ale jak te zdjęcia zobaczyłam... chyba mnie przekonały
Spotkanko pooglądałam u Ciebie i u Ani,
pies zrobił wspaniałe wrażenie
pozdrawiam,
u mnie nic się nie dzieje,
czekam na moje pierwsze krokusy bo już kiełkują
Kasiu ja też widziałam fotki u Ani, ty mówisz o fitnesie Ania wzbrania się przed pączkami, a jak pościągacie te puchowe kurtki to żebra Wam będzie można liczyć no co innego ja i bez puchowej kurtki dobrze wyglądam, Chodakowska dla mnie odpada ale liczę na wiosenne przejażdżki rowerem, bo ścieżek rowerowych u mnie pełno psinę masz super chodzi na polowania czy tylko po medale? pozdrawiam