Agatko, jak to mówią: Robota głupiego lubi A ja dodam, że głupi lubi robić
Boję się, że nornice ściągną całymi stadami, straszny problem mam z nimi.
Miejsca pod rabaty już wszystkie są przygotowane, w sadzie też nie położę maty, bo nie mam jak, za duży teren.
Agatko, w ubiegłym roku były obie odmiany. GH kupiłam 2 sztuki, bardzo duże po 35 zł. Przyjedziesz?
Rodek zakwitl, pomimo tortur jakie przeszedl - byl przesadzony i mocno ogolony z galezi.
Piwonie mojej babci. Nie liczylam na kwiaty w tym roku, jestem poprostu przeszczesliwa ze przezyly ale chyba szykuja mi niespodzianke Znalazlam 3 takie kuleczki, to chyba paki kwiatow?
Hej Małgoś plan mam taki by nie sadzić ich w miejscu, w którym były w zeszlym roku. Totalna porażka, ciut mało słońca mogły mieć.
Nie wiem jak bardzo mi się rozrosną, ale może tu im będzie dobrze.... między jeżówkami i liatrami
A jak miejscówka znowu sie nie sprawdzi.... będzie trzeba szukać dalej