Pół metra to bardzo mało, polecam drzewka na pniu który ma wysokość powyżej płotu, potem niższa zieleń np żółta,a na dole niskie byliny zimozielone. Może też chociaż wąskie cisy kolumnowe lub w najgorszym przypadku tuje Smaragd, bo są wąskie.
Wąsko, bardzo wąsko. Nie ma możliwości za bardzo się rozwinąć z zielenią.
Odnośnie nawozów dolistnych w płynie, stosuję zasadę zawsze lekko mniej niż napisane na ulotce. Nie będę teraz określać ile ml na 10 l, ponieważ może tak byc jak piszesz. Stężenie rób wg ulotki - ciut mniej zawsze.
Nie da się nawozić jeśli leży szmata. Albowiem niemożliwy jest zabieg nawożenia i przemieszania nawozu z ziemią, w obrębie korony drzewa, gdyż leży szmata i uniemożliwia to działanie. Więc jak mam odpowiedzieć. Usuń szmatę a udzielę odpowiedzi jak nawozić i czym.
Bardzo dziekuję Danusiu że zajrzałaś
Kurczę sądziłam, że drzewa sa za duże, zeby im takie małe chwasty zagroziły. W weekend jedziemy ze szpadlem, motyczką i korą. Przekopiemy ogrodzony kawałek. Na działce niestety nie ma wody. Drzewka rosną już trzeci sezon, musą sobie radzić same . Zawsze kiedy tam jestem mam ze sobą kilka baniaków wody żeby choć trochę je podlać.
Mam jeszcze pytanie o przycinanie świerka serbskiego: czy jeszcze mogę to zrobić i na jakiej wysokości ???