Zrobilam wsteny test "sznurkowy" i niestety wersja prostokatna wyglada w terenie o niebo lepiej. Niestety jestem niezadowolona jeszcze z wygladu czesci na wprost salonu - dwie nudne,plaskie krechy to nie jest to..
wersja A



wersja C

kwitną bodziszki

tu azalie jeszcze nie w pełni rozwinięte. Teraz są obłędne

gabriela_krajewska napisał(a)

Prosto, coraz prościej

Super, lubię to

Percy Wiseman

pomidory posadziłam.. mam nadzieje, że mrozu nie będzie


Asiu wilczomlecz przekwitł

Majowo
Deszczu jak nie było tak nie ma..... susza ale rośliny gonią jak szalone.

Mam nadzieję, że mi się trawa zazieleni po tej ulewie, ale nawieźć nie zdążyliśmy...

To troszkę zdjęć i uciekam.

Donice drewniane na tarasie obsadziłam.
Bukszpany + surfinie

Moje cisy hicksii przy tarasie wypuszczają młode przyrosty.



Trochę kostki





Placyk pod ławkę. To e-M zrobił. Pierwsze koty za płoty w kładzeniu kostki ma za sobą Docelowo będzie stała biała ławka.

olga80 napisał(a)

Kasiu jaka metamorfoza z prawdziwym efektem woow Prac ziemnych współczuję u mnie też na froncie straszne gruzowisko więc wiem co to znaczy.Jednak warto dla takich efektów wykonać ciężką robotę.
Kasiu co to za drzewko pendula ?

Naszarpaliśmy się, a to przecież kawałek jest. Dobrze, że już zrobione:

Pisałam o Purpurea Pendula, o bukach

Rosły rosochate, w cały świat...ale teraz znowu zaczynają się zwieszać Co mnie bardzo cieszy

i taki obrazeczek na żółtej
w zeszłym roku zrobiłam ten paseczek białych kwiatuchów - może ktoś wie jak się nazywają?
są z cebulek, mam je od mamy więc nie znam nazwy

Nie ruszyła mi katalpa

znowu!!!!!!

2 lata temu padła w tym samym miejscu, myślałam że przemarzła bo za krótko ją obcięłam, ale teraz jak padła druga zastanawiam się czy to nie inna przyczyna

wsadzimy 3 , wykopiemy większy dół, wymienimy więcej ziemi
a jak padnie 3 to mi ręce opadną, bo 3 pozostałe są juz naprawdę duże, przeciez nie będziemy co 2 lata wymieniać katalpy, a z drugiej strony nie da się tam dosadzić nic innego bo jest ich 4

szlag