Nie będzie konkurencji w zdjęciach z mojej strony, bo jeszcze wszystkie w aparacie i pewnie tak zostanie do środy
"Oaza Spokoju" bardzo mi się spodobała i pasuje
Iwonko ogromne dzięki za pomoc....kiedy ja to u Ciebie odrobię?
co tu odrabiać...przecież widziałaś jak wyplewione jeden okaz chwastu zostawiony żeby się Goście ucieszyli że znalezli..
no chyba ze po urlopie bo każdy jak wraca po wypoczynku do ogrodu to załamuje ręce
Trzymamy kciuki za nagranie! aż muszę kiedyś na necie podpatrzeć bo tv w dalszym ciągu brak..
Dziękuję kochana za ciepłe słowa Ty zawsze mnie pocieszysz, bo mój pedantyczny charakter ciągle gdzieś tę radość gubi. Ale walczę z tym i coraz lepiej mi idzie Buziaki
Agatka zapraszam częściej Dziękuję Ci za tyle komplementów!!! I mam nadzieję do zobaczenia wkrótce Zapraszam na pogaduchy, jeśli tylko będziesz w pobliżu Daliście mi tyle pozytywnej energii, aż chce mi się w końcu zagospodarować te puste miejsca, które straszyły brakiem pomysłu. Dziękuję za piękny prezent, w moich ulubionych kolorach
Buziole raz jeszcze Jesteś kochana i szalona Dziękuję za piękne prezenty!!! Trafione idealnie Już nie mogę się doczekać, kiedy się odwdzięczę a przy okazji zobaczę efekty twojej gigantycznej roboty!!! Ściskam was dziewczyny i do zobaczenia
U was kochani to dopiero wkrótce będzie busz, jest pieknie, a za kilka lat jak to wszystko się rozrośnie, już nie mogę się doczekać Dziękuję, że byliście! Prezenty cudne A na nową nazwę chyba zrobię głosowanie, jest tyle propozycji. Do obecnej mam jakiś sentyment, wiąże się z emocjami przy zakładaniu wątku. Ale skoro wszyscy jednogłośnie tak bardzo kibicujecie tej zmianie, to będę miała wręcz historyczną pamiątkę z naszego pierwszego spotkania u nas w ogrodzie
Pomoc w Szmargdowej Dolinie to była dla mnie taka przyjemność, że mogę częściej Nic nie trzeba odrabiać kochana! Tyle dobra od was dostałam... Dziękuję Waszej kochanej Babci - dawno nikt mnie tak domowo nie nakarmił. Taka babcia to skarb, już kilka lat nie ma ze mną moich babć, tym bardziej doceniam takie chwile. Wiesz, że czułam się u was jak kiedyś z moimi babciami, w ich gospodarstwach na wsi. Dziękuję, że mogłam znów poczuć te emocje. U was kochani jest prawdziwa oaza spokoju U mnie obawiam się, że wraz z przyszłym sąsiedztwem całkowicie zniknie ta resztka ciszy którą mamy jeszcze na działce.
Widziałam pierwsze zdjęcia ze spotkania z ekipą "Mai w ogrodzie". Jak się cieszę, że wszystko się udało. No ale kto nie dałby rady jak wy Nawet pogoda wam kibicowała . Super! Macie moc w tym jacy jesteście i co robicie Cieszę się ogromnie, że was poznałam
Super, że przyjechaleś!!! Dziękuję za pyszne truskawki i rozchodnika Mam już dla niego fajną miejscówkę przy stawku. To mój pierwszy rozchodnik, ciekawe jak zakwitnie? Ja też się mega cieszę ze spotkania, dostałam nowego kopniaka do dalszej pracy Mam nadzieję, że ty również czymś się zainspirowałeś
Jak tacy goście mieli mnie odwiedzić to i energia do plewienia była A u Sylwi i Wojtka to już musiała być nadenergia, bo termin gonił Chociaż przy takich ilościach jak oni mają, mój pedantyzm w wyrywaniu chwastów musiał pójść w odstawkę. I bardzo dobrze, bo to upierdliwa cecha Ogrod to nie szpital i tego się trzymajmy