Ogród na piasku i z wielkim murem
21:59, 24 kwi 2018
W ubiegłym roku byłam na ogrodowiskowym spotkaniu w Pęchcinie i tam właśnie zapłonęłam miłością (zobaczymy czy nie platoniczną) do tego jegomością
Jest moim najukochańszym drzewo-krzakiem
A ponadto - w zaufaniu - mam jeszcze jedną miłość, na razie niezrealizowaną , a mianowicie Kalina - Viburnum plicatum f.tomentosum.
W Pęchcinie okazy były nieprawdopodobnie piękne, były w trakcie kwitnienia