Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Do raju daleko - u Ewy

Pokaż wątki Pokaż posty

Do raju daleko - u Ewy

Ewa777 10:49, 06 kwi 2018


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 18416
Katkak napisał(a)

Piękny niezawodny i Twoja imienniczka. No Kochana, nie masz wyjscia- kupuj


Kasiu, dopisałam jeszcze o werticiliozie, może mi pomożesz
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Ewa777 10:51, 06 kwi 2018


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 18416
Anda napisał(a)
Szkoda rodka, ale klonów szkoda jeszcze bardziej. Może rodka uda się jeszcze uratować


Do klonów nie mam szczęścia. Padło mi ich tak dużo. To nie jest klimat dla nich. Muszę się z tym pogodzić.

Zobaczymy jak będzie wyglądał rh. One też umieją się odbudować, więc jest nadzieja
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Katkak 11:08, 06 kwi 2018


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Ewa777 napisał(a)


Kasiu, i to jet myśl! Może właśnie bez Eva?

Mój jeden klonik ma chyba werticiliozę. Musisz mi podpowiedzieć, co na jego miejscu mogę posadzić. Robiłaś z tego doktorat

Na wertic. Odpirne są iglaki, buki i czekaj, mam gdzieś napusane co jeszcze. Minutę.
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Katkak 11:09, 06 kwi 2018


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Ewa777 napisał(a)


Kasiu, i to jet myśl! Może właśnie bez Eva?

Mój jeden klonik ma chyba werticiliozę. Musisz mi podpowiedzieć, co na jego miejscu mogę posadzić. Robiłaś z tego doktorat

Na wertic. Odpirne są iglaki, buki i czekaj, mam gdzieś napusane co jeszcze. Minutę.
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Katkak 11:13, 06 kwi 2018


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Ewciu mam niestety napisane tylko jakie rośliny na to cholerstwo są podatne, ale nie będę Ci pisać, bo sporoich mamy, a nie ma też co zachodzic w głowę, bo u mnie nic zlego po dwoch klonach ktore na to poleciały się nie dzieje. Buki są na bank odporne i ja wlasnie w.miejsce.po klonie posadzilam buka szczepionego napniu Pourple Fountain, a na niejsce drugiego jodłę szlachetna Glauca. A jesteś pewna,ze klony mają werticiliozę,czy tylko przypuszczasz?
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Katkak 11:13, 06 kwi 2018


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Ewciu mam niestety napisane tylko jakie rośliny na to cholerstwo są podatne, ale nie będę Ci pisać, bo sporoich mamy, a nie ma też co zachodzic w głowę, bo u mnie nic zlego po dwoch klonach ktore na to poleciały się nie dzieje. Buki są na bank odporne i ja wlasnie w.miejsce.po klonie posadzilam buka szczepionego napniu Pourple Fountain, a na niejsce drugiego jodłę szlachetna Glauca. A jesteś pewna,ze klony mają werticiliozę,czy tylko przypuszczasz?
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Ewa777 11:26, 06 kwi 2018


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 18416
Katkak napisał(a)
Ewciu mam niestety napisane tylko jakie rośliny na to cholerstwo są podatne, ale nie będę Ci pisać, bo sporoich mamy, a nie ma też co zachodzic w głowę, bo u mnie nic zlego po dwoch klonach ktore na to poleciały się nie dzieje. Buki są na bank odporne i ja wlasnie w.miejsce.po klonie posadzilam buka szczepionego napniu Pourple Fountain, a na niejsce drugiego jodłę szlachetna Glauca. A jesteś pewna,ze klony mają werticiliozę,czy tylko przypuszczasz?


Pewna nie jestem. Latem zaczęły usychać listki i górne gałązki. A teraz widzę, że całe gałązki zrobiły się czarne. Może to nie jest werticilioza, może coś innego. Chciałabym w to miejsce coś niskiego, nie drzewka. Trochę za gęsto mam hortensje ogrodowe. Chętnie bym je rozsunęła wykorzystując to miejsce po klonie. Mam nadzieję, że nie zarażą się tym grzybem.

Nie wiesz, czy hortensje mogą rosnąć w tym miejscu po klonie?
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
mirkaka 11:52, 06 kwi 2018


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9510
Krzewy podatne na werticilioze :
berberys
bukszpan
dereń
wrzos i wrzosiec
ligustr
lilak pospolity
kalina
róża
porzeczka krwista
sumak octowiec
perukowiec

Drzewa podatne na werticiliozę
klon
judaszowiec
jesion
akacja, robinia
lipa
wiąz
magnolia

Walka:

-wymienić ok 20 cm ziemi wierzchniej
-zbierać jesienią liście zaraz po opadnięciu bo w ogonkach liściowych jest
najwięcej zarodników grzyba
-w okresach suszy podlewać obficie
- wczesną wiosną zasilać tylko takimi nawozami które mają w składzie azot w formie amonowej a nie azotowej! I jest go generalnie mało a więcej jest potasu i fosforu

czyli taki skład N: P: K jak 10:10:10

Są jeszcze grzyby pożyteczne, można nimi zaszczepić glebę ale jeśli to robić to po wymiane tej wierzchniej warstwy.

Taka to walka, też miałam werticiliozę na perukowcu i trzmielinie oskrzydlonej,
usunęłam je i bez wymiany ziemi sieję tam teraz werbenę i posadziłam miskanty
mam na tej rabacie jeszcze irgi i berberysy które mimo że są podatne u mnie są zdrowe

____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Anda 11:53, 06 kwi 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33358
Ewuś, tutaj http://www.hortipendium.de/Verticillium_dahliae niżej na stronie jest tabelka, tam po prawej stronie są wymienione rośliny mniej podatne na tą chorobę (Weniger empfindliche Gehölze). Po lewej są wymienione te bardziej podatne (Empfindliche Gehölze).
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Ewa777 12:43, 06 kwi 2018


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 18416
mirkaka napisał(a)
Krzewy podatne na werticilioze :
berberys
bukszpan
dereń
wrzos i wrzosiec
ligustr
lilak pospolity
kalina
róża
porzeczka krwista
sumak octowiec
perukowiec

Drzewa podatne na werticiliozę
klon
judaszowiec
jesion
akacja, robinia
lipa
wiąz
magnolia

Walka:

-wymienić ok 20 cm ziemi wierzchniej
-zbierać jesienią liście zaraz po opadnięciu bo w ogonkach liściowych jest
najwięcej zarodników grzyba
-w okresach suszy podlewać obficie
- wczesną wiosną zasilać tylko takimi nawozami które mają w składzie azot w formie amonowej a nie azotowej! I jest go generalnie mało a więcej jest potasu i fosforu

czyli taki skład N: P: K jak 10:10:10

Są jeszcze grzyby pożyteczne, można nimi zaszczepić glebę ale jeśli to robić to po wymiane tej wierzchniej warstwy.

Taka to walka, też miałam werticiliozę na perukowcu i trzmielinie oskrzydlonej,
usunęłam je i bez wymiany ziemi sieję tam teraz werbenę i posadziłam miskanty
mam na tej rabacie jeszcze irgi i berberysy które mimo że są podatne u mnie są zdrowe


Mirko, możesz podać przykładowe nawozy. Nie znam się na tym. "W formie amonowej" to brzmi dla mnie jak "czarna magia". Czyli nic nie wiem
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies