Może właśnie proso, gdzieś wyczytałam, że polecałaś odmianę Shenandoah, bo masz takie. A stipa brachytricha? To też nazwa gdzieś wyczytana, bez znajomości rzeczy A z tych dwóch którą byś poleciła na tę rabatę przy różach?
Nie straszcie mnie z tą stipą tyle jej zaplanowałam a kolejna pseudo frosted mi nie potrzebna
Ja sadziłam w zeszłymr oku, pokładała się bo malutka była . Chyba dlatego
No właśnie! też się zastanawiałam, jak to jest, że u wszystkich stipa cudna, a u mnie tylko bałagan robi. Jakiś talent specjalny w tym kierunku mam, czy co?
Może dlatego, że wszędzie indziej jest łączona tylko z jedną rośliną: rozchodnikiem, seslerią czy szałwią. I sadzona regularnie.
A ja chciałam busz i cóż.... Mam
Asia chyba z ręką już w porządku skoro o robocie myślisz
Ta stipa wygląda z daleka jak frosted curls.Nie wiesz czasem od czego zależy czy będzie stałą czy się położy ?
Cis piękny. Dobrze widzę,że wzdłuż ogrodzenia też cisy rosną ?
Posadź trzy krzewy ale jednakowych róż, a do nich odpowiednie towarzystwo. Niech róże wyrastają z niskich traw i bylin np. jeżówki, plus Imperata Red Baron.
Albo kocimiętka, szałwia 'Caradonna', Stipa tenuissima czy jakiś Carex. Plus białe jeżówki
Albo lawenda Hidcote i czyściec wełnisty.
Sadzenie każdej róży innej to błąd na tak małej rabacie. Róże posadź blisko siebie, kwitnienie będzie obfite.
No wlasnie chyba jednak 2różne trawy - w pierwszym linku stipa, w drugim trzcinnik i potwierdzony na następnej stronie Nawet inne rośliny im towarzyszą na rabacie chyba, więc to 2 różne miejsca? No chyba, że to Ani pomyłka w opisie
U Anuli jedno to stipa a ona chyba za niska - kwiatostany chcę mieć najniżej na wysokości 120 cm. Drugi link to faktycznie to chyba, czyli ten trzcinnik - kwestia odmiany, bo mają też różną wysokość. Na razie znalazłam jednego dość wysokiego.
U Anki znów stipa znów o wzrost się rozchodzi Z wyglądu obie trawki fajne - jeśli nie trafią w róże to mam dla nich alternatywny miejsce
Janeczko, dobrze, że piszesz Ania już napisała, że trawy pod płotem to trzcinniki KF, więc powinny być wystarczająco wysokie.
Artemis określiłam jako bardzo rozłożystą, bo o tej wysokości do 140 cm to czytałam tylko o pojedynczych batach, nie o całej roślinie. A jak ona rośnie u Ciebie? Ogólnie zaliczam ją jednak do dużych róż. Tak samo jak i Chopina. Ania ma już sadzonki tej róży. I trzeba ją jakoś wkomponować. Przyznam, że mnie na tej rabacie zamiast Artemis i Chopina najbardziej podobałaby się Aspirina sadzona w zygzak. Janko, masz jakieś propozycje? Ani pasuje tutaj kolor biały. Myślę, że blady róż też by pasował.
Myślałam o Sea Foam lub o Snow Ballet, ale wg mnie brzydko przekwitają i rabatówki ciężko się czyści. Działka będzie odwiedzana tylko w weekendy, więc te brązowe mumie psułyby cały widok. Chopin wyrasta wysoko i róża przed nim nie może być zbyt niska.
Janeczko, dzięki, że zajrzałaś. Pod płotem ten zielony rządek kropek to trzcinnik Karl Forester, a stipa to z przodu, te mniejsze, bardziej zielone kropeczki w kilku miejscach
Co do artemisa, to właśnie miałam wątpliwości, ale bardziej związane z kolorem, po Waszych dyskusjach różanych u Kasi_CS, natomiast nad wielkością mówiąc szczerze to się nie zastanawiałam. Bardziej martwiłam się o Chopina, czy będzie pasował, bo kupiłam już 4 krzaczki i czytałam, że wysoko rośnie. Może w takim razie jakiś różowy, niższy i bardziej zwarty krzak by tu pasował? Wiem, że jesteś różaną specjalistką, czytałam Twój TOP 2017 i oglądałam na Twoim wątku piękności różane. Może coś podpowiesz? Ewa tak wiele mi pomogła, że nie mam sumienia znowu ją prosić. Muszę dbać o nią i dać jej odpocząć , bo jeszcze będę chciała ją poprosić o pomoc
Bardzo proszę o pomoc
pozdrawiam
Aniu, Ewo, mam dwie powazne wątpliwości:
- stipa pod płotem za rożami? czy ją w ogole będzie widać? Czy tam nie powinno być raczej jakieś wysokie zielone tło?
- Artemis na przód rabaty? Ona osiąga nawet 140 cm wysokości. Może jednak coś niższego?