dziękuję Aniu za pochwałę. Moja skromna rabatka absolutnie nie dorównuje innym ogrodom. W doborze róż pomogła mi Ewa -Anda i jestem z tego wyboru bardzo zadowolony. Lilie martagon, te miodowe miałem "od zawsze", w 2018 r dokupiłem te ciemne.
Ja oprysk robiłem o zmierzchu, po oblocie pszczół. Ale i tak bardziej cieszy mnie Twoje podejście do ogrodu .
Sylwio, nie da się być wszędzie i zrobić wszystko, szkoda życia . I to się tyczy zarówno internetów jak i ogrodu. U mnie sobie zarasta wszystko puszczone samopas. I tak też jest dobrze .
Lubię jak jest kolorowo na rabacie i lubię jak cały sezon jest kolorowo. Niektóre róże mam już 4 lata i pozwalam im swobodnie rosnąć. Te niecięte wcześniej zakwitają. Liliowce na razie kwitną mi tylko te drobnokwiatowe, mam też inne odmiany trochę późniejsze.
Część róż tak jak elfie ( biała) Charles Austin (łososiowa) mają dość sztywne pędy i nie wymagają podpór. Veilchenblau rośnie przy betonowym słupie, do którego jest podwiązywana.. Reszta ma wyspawane drabinki i inne podpórki.
Szkoda mi pszczół co przylatują z pasieki sasiada, a lilie mam poutykane między innymi bylinami, nie da sie opryskac samej lilii
Ale dzięki i miło, że zagladasz, ja ostatnio nie wyrabaiam wszędzie, ale staram się
To prawda praży niemiłosiernie, nas deszcze omijają, wyschło już, ale pod liliowce te zalane dzis zaglądalam , a tam nadal jeszcze mokro, gotują sięJuż po tym sezonie stwierdzam, ze to bardzo odporne i wytrzymałe rosliny, to kolejne ich atuty.
U mnie róże świetnie się maja może że dwie coś tam przypieka i o dziwo jedną w cieniu. Liście nie tylko czubki kwiatów. Jeżówka pierwsza zaczyna kwitnąć i hortensje już w pąkach. Mszyce mam na razie na jabłoniach , na różach nie widziałam jeszcze i oby nie. Za to poskrzypka liliowa lilie siecze niemiłosiernie i oprócz plagi komarów, które mi bardziej żyć nie dają w ogrodzie niż ten upał mam w pakiecie plagę mrówek wszędzie , na każdym drzewie w truskawkach, przez co truskawki padają
Ogród mam prozwierzęcy, ale nadmiar wszystkiego jest szkodliwy i niewskazany
Edit.
Zapomniałam o różach napisać.
Elu jak je kupowałam w markecie z balotu to tylko, ze pnąca i fotka było. Ale wiosną i jesienią widuję je w balocie właśnie w Caref...r. Może przyfiluj na nie jeśli Ci się podobają. Ja mam wiekszość w ten sposób kupione, nawet angielki po 5-8zł jakos tak płaciłam za nie. Tylko dwie róże w ciagu pięciu lat tak kupione mi sie nie przyjęły bo od razu wiosną przyrosty skasował mróz , a tak to rosną raczej zdrowo, a kwitną jak widać
Dorotko piękne i kolorowe są Twoje rabaty. Róże cudnie kwitną, zjawiskowo wyglądają na rabatach, tym bardziej, że kwitną razem z liliowcami i liliami. U mnie na lilie jeszcze przyjdzie poczekać. Szkoda, bo u Ciebie razem z różami wyglądają super! Te wysokie róże pnące masz na jakiś specjalnych wysokich podporach?
Danusiu nie wiem o którą różyczkę Ci chodzi. Zacytuj konkretne zdjęcie, wtedy będzie łatwiej. Obie lubimy gąszcz na rabatach, więc podoba nam się taki kolorowy zawrót glowy.
Ale pięknie kwieciscie u Ciebie, tak jak lubie, nawet i lilie i liliowce juz Ci kwitną? A ten blady róż taki piękny pełny kwiat to jaka to róża? Pozdrawiam