Założyłam w końcu matę na siatkę, gdzie sąsiad zniszczył wiciokrzewa zaostrzonego. Posadziłam pod matą dwa powojniki Błękitny Anioł. Będą się wspinać po jakichś podporach. Potrzebuję 3 podpory, bo tuż obok obcięty powojnik Ruby rośnie.
Ze względu na dziubałka gajowego, który doszczętnie zniszczył mi powojniki na studni, nie mam ładnego widoku, bo też je obcięłam.
Nie mam ładnego widoku i w przedogródku, bo hortensje ogrodowe w tym roku nie zakwitną. Ze strat to nie zakwitły mi lilie św. Józefa przez mrówki. Zrobiły sobie w doniczce pomiędzy cebulkami mrowisko.
Za to stipy i śmiałki darniowe mnie zachwycają.
____________________
Renata
Podwórkowa rehabilitacja*****
Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)