Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Dwa ogrody 21:18, 19 mar 2018

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Do góry
Miro, leniwy ogrodnik to nie twoja bajka
Czekoladowa jak dla mnie pachnie słodko, taki zapach czekolady z daleka

Laurowiśnio, drżączka to super dodatek do rabat, widziałam ją u Ciebie. Doczytałam, że rozrasta się podziemnymi rozłogami, nie jest ekspansywna? Jak dotąd w tej roli mam tylko perłówkę i jestem z niej b. zadowolona.
Dalie to temat rzeka, praktycznie od zawsze u mnie w ogrodzie starym i nowym. Uprawiałam je bez względu na mody, bo to jedne ze sztandarowych, wiejskich kwiatów. Wysiewałam z mieszanek bezpośrednio do gruntu, jako obwódki, sadziłam różne bulwy. Tylko raz miałam w donicach przez cały sezon i nie był to dobry pomysł. Nowe zakupy posadziłam do doniczek, bo chcę sprawdzić zgodność z opisem, ale pewnie i tak przed pełnią kwitnienia wylądują w gruncie. W ub. sezonie nie wszystkie dalie rosły równomiernie, ale mało je dokarmiałam, to żarłoczne rośliny. Do dalszej uprawy zostawię tylko te, których kolor i wielkość będzie mi odpowiadał

Dla Was dzisiejsze krokusy.... domowe
wniesione do domku w piątek dziś zakwitły


Ogrodowy spektakl trwa ... 21:15, 19 mar 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Gabriela napisał(a)
U mnie tyle samo dziś śniegu. A w Katowicach gdzie teraz jestem nie ma prawie wcale. Pozdrawiamy z nospr.


Pozdrawiam. Co tam słuchacie? Muzyka łagodzi wszelkie napięcia

w B. były fajne kratki i tylko jedną taką wygrzebałam - nawet ustawić jak nie ma



Ogrodowy spektakl trwa ... 21:12, 19 mar 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
AgnieszkaW napisał(a)
Miro, dzięki za "cynk". Bratki śliczne, choć ubiegłoroczne. Czekam na wiosnę, bo "doła" złapałam od takiej zimowo-śnieznej pogody


Ja też.



Ogrodowy spektakl trwa ... 21:10, 19 mar 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Alicja169 napisał(a)
Krokusowe wspomnienia z ubiegłego roku - wspaniałe, rodzi się tęsknotaczy jeszcze długo przyroda każe nam czekać?


dzisiaj, ale wstawiłaś pytanie - jestem wściekła, jak pomyślę że to początek wszelkich wichur, katastrof i innych anomalii...




Ogrodowy spektakl trwa ... 21:08, 19 mar 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
A więc tak obejrzałam nowe 2 odc. GW (dziurki w tackach Montego zauważyłam. Nawet on - prawie - nie miał co robić, jak mu się ogród śniegiem pokrył).

Skatalogowałam dalie 2018, mam jedną taką z komentarzem Hani, "Mira ją uwielbia" - zmienię tej dalii nazwę).

Wprowadziłam zdroworozsądkowe korekty do poletek uprawnych.

Okryłam cebulowe w szklarni (przy -5 na zewnątrz, w środku było O st.).

Szkoda mi ciemierników, chlapnęły. Cuchnące całkowicie.


Nie mam donic bratkowych. A jak witać wiosnę bez donic z bratkami?




Bardzo proszę o przybliżenie zdroworozsądkowych korekt - zawsze byłam rozsądna i coś mi się zmienia.

A to Ci Hania no - a ja nie wiem o którą dalię chodzi - nie dręcz mnie tylko pokaż.


Tak na wiosnę bratki mmmmmmmuuuuuuszą być. Jak nie popatrzyć w ich rozbrykane mordki.


dereń by już kwitł, chyba kwiatki nie uszkodzi mróz - zaklinam




Ogrodowy spektakl trwa ... 21:03, 19 mar 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Bogdzia napisał(a)


Też dzis oglądałam kwitnienie krokusów z ubiegłego roku, całe łany kwitły, a teraz tylko śnieg.



No tylko śnieg. Ja lubię oglądać fotki i porównywać jak co kiedy kwitło.
W lecie tego nie robię bo gapię się w rabaty.



Ogrodowy spektakl trwa ... 21:00, 19 mar 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
m_gocha napisał(a)
No Mira - ogrodniczkowanie na całego wbrew temu co za oknem
Ech! Chciałabym zobaczyć te tłumy doniczek, paletek, pojemniczków z zasiewami z popikowanymi roślinkami... Może jakaś fotka?

Bratki kupujesz te drobne? W piątek po raz pierwszy wpadłam do CO. Miałam już w ręce te drobne brateczki no ale odłożyłam bo powrót zimy
U mnie od wczoraj mroźno, wietrznie a od dzisiaj biało (sypało jakby ktoś pierze z poduchy wypuścił)


Bratki kupiłam z przewagą drobnych, ale te duże musowo muszą być i to z mordką

Dziś pikowałam i przybyło paletek, gorzej bo miejsca ubywa a już kolejne zaraz do pikowania będą.Nie martwię się bo tak jest zawsze.

u mnie zima



Ogrodowy spektakl trwa ... 20:56, 19 mar 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Basilikum napisał(a)


no to czuje sie usprwiedliwiona mam tylko wysiane pomidory
I podziwiam Cie za to sianie i zazdroszcze efektow z calego serca

a co do bratukow to u nas na takim ladnym rodzie w miescie wlasnie posadzili, no i zasypalo i ja sie zaloze, ze oni wiedza co robia i bratki dadza sobie rade. Zrobie Wam fotke pogladowa jak bede w miescie (wybieram sie w srode).


Jak posadzone do gruntu to oczywiście ok. Gorzej z donicami. Ja bratki do donic sadzę, no w tym sezonie tylko kilka wsadziłam i zobaczymy bo donica została.

Nigdy nie zapomnę zapachu bratków w noc sylwestrową posadzone były w Krakowie pod teatrem w dużej ilości.

u mnie dziś zima - zatem siałam dziś










Mirkowy ogród (początki) 20:55, 19 mar 2018


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
Basiu dla Ciebie fotki.Zobacz co u mnie bobry wyprawiają.



Ogrodowy spektakl trwa ... 20:52, 19 mar 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
sierika napisał(a)
To juz zacieram ręce na wieczornik, no i znikam Twojej weny twórczej nie chcąc spłoszyć. Czekam na podsumowanie 6 lat ogrodowiskowych.


Właśnie się nad tym zastanawiam, mam problem zasypało mnie



Ogrodowy spektakl trwa ... 20:50, 19 mar 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Gosialuk napisał(a)
A ja jak Mira szybka jestem. Też już kupiłam i posadziłam bratki.


Ja kupiłam zasadniczą partię - czyli dużo i te mam w garażu - dziś je odwiedziłam
i obiecałam wietrzenie w czwartek

pułeczki wysprzątne czekają na brateczki

z dziś



Ogrodowy spektakl trwa ... 20:48, 19 mar 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Też już czekam kiedy będzie można bratki sadzić


Ja już nie wiem, nawet mi się prognozy pogody nie chce sprawdzać - u Ciebie to nie ma śniegu

z dziś


Bylinowa łąka 20:46, 19 mar 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry


Pogoda wczoraj po południu nie zachęcała do spacerów, to zabrałam się za sianie. Pierwszy raz próbuję w takich pojemnikach. Na początek mają jedną zaletę - można postawić je jeden na drugim.



Posiałam:
rosplenicę - 2 rodzaje
proso rózgowate
astry wysokie
orliki mix
nieznaną trawę
werbenę patagońską
knautie
krwiściąg biały
malwę jednoroczną
kłosowiec niebieski

Reszta do gruntu.


Jak hasło bratki to ja natychmiast się zjawiam. Sporo się u Ciebie już dzieje.
A i te pierwiosnki cudowne.
Też sieję w takich pojemniczkach i traktuję je jako szklarenki. Jednak nie stawiałabym je jednana drugiej. One potrzebują przewietrzania to raz a dwa są nasiona które do kiełkowania potrzebują światła. Tak sobie napisałam jak sobie pomyślałam .

pozdrawiam
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 20:44, 19 mar 2018


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
A te bidule czekaja - 40 bratkow, 4 stokrotki, 8 prymul, hiacynty, bluszcze...


Wiosno - gdzieś Ty?
Pszczelarnia 20:37, 19 mar 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Jest jakoś tak dziwnie, dzień dłuższy, słońce świeci i mróz trzyma. Można jeszcze rozsądne korekty wprowadzić do ogrodowego planiku.





Jej jaka Ty jesteś precyzyjna i rozsądna. Ja to już bym na żywioł poszła gdyby się dało. Jakiegoś doła ogrodowego załapałam.

Pocieszyłam oko daliami - widzę że idziesz w kolory fioletu- różu - pewnie przemyślane, ja wchodzę oglądam /bardzo wybrednie bardzo - dziś odłożyłam bo karpa za mała / i jak mi się podoba kupuję .
70 dalii to już coś jest będzie widok, a bukiety !

Ewa ja wysiewałam w ub roku lewkonie i teraz też / 24.02/. Rench zachwycała się nimi do róż i też mnie naszło.
Bardzo łatwo z nimi poszło. Pikowałam jak leci. Nie wiedziałam ,że siewki jasne to pełne a ciemne to puste. Zakwitły i wtedy zobaczyłam, że warto siewki jednak wybrać żeby były te pełne.
Właśnie dziś pikowałam i chciałam wyeliminować te ciemne ale różnica była bardzo mała więc nie wiem jak będzie.
Na pewno do bukietów piękne.
Liliowo i kolorowo:) 20:36, 19 mar 2018


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Ptaszorki nadal szukają jedzenia i u mnie. Pełny karmnik dzisiaj rano był. Niech już te mrozy się wynoszą


Ptaki całymi stadami u nas w ptasiej stołowce miejsca brak to na ziemi pełno ziarenek mają

Rododendronowy ogród II. 20:30, 19 mar 2018


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
Do góry
Bogdzia napisał(a)
Tak wygląda rudzik



Piękne zdjęcie Bogdziu.
Jakim aparatem robisz swoje zdjęcia?
Ja swój mimo iż ma zoom x60 muszę chyba zmienić . Takich zdjęć nie robi.
W moim małym ogródeczku - Dorota 20:18, 19 mar 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Z długich pędów winobluszcza zrobiłam podstawę pod wianek. Winobluszcz miał być wykopany, ale będę go trzymać właśnie do tego celu. Materiał bardzo plastyczny.





Wybrałam kwiatki w odpowiedniej tonacji z moich zasobów, które przetrzymuję na strychu.




Po zrobieniu podstawy pocięłam materiał w szerokie paski i owinęłam wianek, bo bałam się, że będzie problem z przyklejeniem kwiatków do nierównej powierzchni. Do szmaty kleiło się dobrze.



Gotowca pokarzę jutro.
W moim małym ogródeczku - Dorota 20:09, 19 mar 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
W kilku wątkach widziałam piękne, kolorowe wianki, a że samopoczucie się poprawia to nie mogę spokojnie usiedzieć. Bezczynność mnie dobija, muszę coś robić, więc będą wianki i gniazdka.
Zastanawiałam się jak się zabrać do zrobienia gniazdek z gałązek brzozowych i wymyśliłam taki sposób.

Hortensjada 20:03, 19 mar 2018


Dołączył: 05 kwi 2015
Posty: 3390
Do góry
m_gocha napisał(a)
Bożenko świetny instruktaż cięcia hotrek wrzuciłaś
Tak się zastanawiam, czy po takim cięciu odmładzającym hortensja wypuści dużo młodych pędów i czy będzie kwitnąć w tym roku?


pierwszy raz cięcie odmładzające przeprowadziłam 2 lata temu na mojej Grandiflorze ( chociaż wcale nie jestem pewna , że to ta odmiana ). Wyszło rewelacyjnie, nowe pędy wyrosły też w miejscach najmniej spodziewanych, nie wpłynęło to na termin kwitnienia. Wiedząc, że wcześniej czy później będę musiała to samo zrobić z Vanilkami- próbnie odmłodziłam jeden krzak w zeszłym sezonie i efekt taki sam. Dlatego w tym roku bez oporu tak drastycznie obcięłam bądź co bądź moją ogrodową wizytówkę czyli te poniżej na fotce Mam nadzieję, że się nie zawiodę a cięcie i tak musiałabym przeprowadzić .


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies