Pierwsze koszenie zrobione.. trochę pózno w tym roku, a biorąc pod uwagę przyspieszenie wegetacji to bardzo późno.. wiele nie było do koszenia, susza swoje robi.. mega susza.. ponad miesiąc nie padało, a nawadnianie mam zepsute
Za mało dokładne zdjęcie, ale raczej to grzyb.. chyba że to jucz ostatnie stadium żerowania.. charakterystyczne są jakby przędze i oploty. Poszuka fotek na necie i porównasz.. no i gąsienice widać, zawsze jakaś jeszcze żre..
Wszystkich ostrzegam, a o koleżance jednej zapomniałam i zniszczyła jej takie ładne bukszpany.
W planach mam go jeszcze bardziej uporządkować, niestety czasu brak.. te kulki buksikowe mnie denerwują, za dużo roboty przy strzyżeniu, zrobię z nich kwadraciki
Pszczółka, na zdjęciach da się jakoś wykadrować.. w realu jest inaczej..
Ale grunt że to co pokazuję może być
Teraz mam pytanie..
W warzywniku jakbym posiała łubin, czy inny poplon bez przekopania, tylko przysypała z lekka ziemia to urośnie?? Ziemia zbita na kamień, nie przekopie.. nie mam siły i nie mam czasu. W wolnych chwilach wolę ogarnąć ogród w części ozdobnej ..
Piękna rabata??
Na foto ok, ale w realu nic na niej nie rośnie.. już w zeszłym roku wszytko było rachityczne i prawie zdjęć nie robiłam.. Przekopanie gliny z piaskiem daje pomoc tylko na rok dwa, a potem robi się zwykły cement... nie nie rośnie.. kompletnie.. Duzo roślin wypadło, cześć z powodu ziemi a cześć z powodu opuchlaków.Piwonie od 4 lat nie urosły nic... jakie były takie są, a niektóre nawet mniejsze.. I jak nie narzekać.. zdycha i marnieje w oczach..
Czym się mogę chwalić to się chwalę.. a co jest do d--y to wiem..
Agnieszka, ja mam powieszone pułapki i nic się nie złapało.. a ćma wpitoliła 2 domy dalej cały bukszpan.. opryskaliśmy, ale czy wszystkie kule odżyją to już wielka niewiadoma.. Jedna gąsienica to sygnał aby wytoczyć broń..
Niezapominajki są niezatapialne.. niezniszczalne.. są wszędzie
Tu z brunerą Te na drugim planie. Kupiłam sobie jeszcze białe