Gobasiu, chyba ten na górze mnie słuchał i dał ten śnieg bo jak wiesz, u mnie naprawdę bardzo zaawansowana była wiosna.
Mróz i wiatr, to chyba najgorsze dla ogrodu, najwięcej niszczy, trzymam kciuki za twój ogród
...a najbardziej jestem zaskoczona, jak te prognozy ostatnio się sprawdzają
Mirka, zrobiliśmy tak; najpierw mocny strumień wody, aby wszystkie chore liście usunąć, potem to wszystko wybrałam; potem oprysk Decisem, za 2 tygodnie powtórzyłam, co jakiś czas dalej czyściłam, co leciało, a w styczniu było tak ciepło, że zabrałam się za cięcie, no i wszystko chore zniknęło. Jak się ociepli dam im nawóz, podleję Florovitem, poczekam do czerwca i znowu zetnę mocniej; usunęłam też bliżej nich część roślin, aby był większy przewiew, tyle
Odnośnie drugiego pytania, zrobiliśmy wyniesione rabaty i sadziliśmy, potem korzenie same sobie drogę do wody szukają, w innych miejscach dziabakiem sprawdzałam, gdzie luz i sadziłam, jeśli coś z korzeni przeszkadzało, wycinałam je. Myślę, że przy ich odporności i rozległym systemem korzeniowym, wielkiej szkody się nie zrobi, przynajmniej u siebie tego nie widzę.
zimy cd
normalnie psikus, bo zaraz astronomiczna wiosna
tydzień temu niemal lato a dziś to
cedry przechylone, ze 2 lata nie będziemy podcinać, pień musi wzmocnic się do korony, pewnie paliki jakieś też damy znowu, na wszelki wypadek.
gołodupiec ubrany
To na odczarowanie, bo teraz biało; tuje danica rozwalone, skyrokety, cedry przekrzywione,buksy, otrzepałam, ale zamarzł ten śnieg. Kasiu dzięki
Ta pogoda szkodzi, ale o dziwo mam stoicki spokój, będzie co ma być...zawsze coś przetrwa, a za rok kolejna wiosna
nie skorzystałam z Twojej propozycji wyżej, choć na pierwszy rzut oka mogłaby pasować, bo:
1. u mnie patelnia
2. cała rabata pod dachem, drzewo się nie zmieści
3. obwódka z bukszpanu się nie zmieści, bo mam z czerwonych płytek
4. rabata ma szerokość od 1,8 - 2,4 m; głębokość 1,1 m
przy garażu z drugiej strony wejścia jest takie małe miejsce, wysypane gresem, gdzie planowałam postawić wysoką doniczkę lub coś posadzić.
o tu:
Danusiu,
szanuję Twój czas i jeśli go nie znajdziesz, zrozumiem. Może ktoś inny pomoże.
Mariola, muszę cię zmartwić, 3 miesiące ciepła, a zima nadeszła w marcu; jest -5 w tej chwili, śniegu pełno, właśnie latałam i otrzepywałam, bo zmarznięty i ciężki ten śnieg. Ciekawa jestem, co to będzie dalej, ten biedny ogród dostaje w tyłek.
I okropnie wieje, ale do piątku się ociepli. Może się spotkamy, jak już tu będziesz u nas???
Dzis już takiego zdjęcia zrobić się nie da, jest bardzo zimno, wieje przenikliwy wiatr i przyprószyło lekko śniegiem.
Na noc będę przykrywac niektóre rośliny, ta noc ma być najzimniejsza.
Podczas czyszczenia rabaty tydzien temu zebralam glowki kwiatow rudbekii cherry brandy i wysialam garsc nasion. Wzeszly 4:
Nadal czekam czy wzejdzie rozplenica lady u
Nie wzeszly totalnie nasionka jednego astra chinskiego./po rozgrzebaniu ziemi okazalo sie, ze nasionka znikly/
Na wysiew czekaja:
3 rodzaje cyni - zgodnie z zaleceniami Pszczolki zrobie to na poczatku maja.
- dzwony irlandzkie
- aksamitki - te kwiecien albo maj
- ogorki gruntowe - poczatek maja zgodnie z instrukcja na opakowaniu
Może zostać, tylko musi być przycinana np. jako wrzeciono. Bo wyrośnie za wielka. Będzie fajny topiar. Reszta nie musi być żółta, zamień na bordo i fiolet lub granatowy.