Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Anitka 12:54, 26 kwi 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
sylwia_slomczewska napisał(a)

Może na targach się pojawi, a jak nie to Irenka kupowała we Wrocławiu, ale drogie były

Ja stacjonarnie u nas w szkółce kupowałam kilka lat temu, ale nigdy więcej nigdzie ich nie widziałam.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 12:59, 26 kwi 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Glediczje będą za moment świecić.


Moje "tło zapożyczone" za ogrodzeniem też już się zieleni. Nawet orzechy włoskie w tym roku szybciej rozpoczęły wegetację.

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
abiko 13:01, 26 kwi 2018


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Ale fajne jaszczurki U mnie też są, ale maleństwa i koty na nie polują.. kurcze.
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Anitka 13:05, 26 kwi 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Paprocie - lubię je w tym stadium.




____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 13:19, 26 kwi 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
abiko napisał(a)
Ale fajne jaszczurki U mnie też są, ale maleństwa i koty na nie polują.. kurcze.

Te już kilka lat są u mnie. Są też takie malutkie, chyba ich potomstwo, ale te w przeciwieństwie do swoich rodziców, którzy prawie na mnie nie reagują, sa bardzo płochliwe.
U mnie Funka już im odpuściła, ale na początku ścigała je namiętnie przy okazji taranując byliny.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 13:34, 26 kwi 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
"Domek ogrodnika" w wersji wiosennej, a może i letniej









____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Roocika 13:34, 26 kwi 2018


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8253
Anitka napisał(a)
Po mimo suszy chwasty ruszyły. Ja mam najwięcej mleczy to zasługa łąki przed domem. Już kolejne armie żółtych się ogrodzeniem pojawiają.

A najwięcej o dziwo w irgdze okrywowej, którą posadziłam w celu wyelminowania chwastów

Dla porównania obok lawenda lekko obsypana bardzo cienką warstwą kamienia i tu nie ma, może jeden lub dwa.

A na trawniku może sześciu się doliczyłam, a nigdy nie stosowałam żadnej chemii na min. Jak się pojawiają to jej systematycznie wyciągam.

Właśnie posadziłam na mojej skarpie irgę i ją przeklinam za te chwasty, żeby je wyrwać muszę gałązki irgi z małymi korzonkami podważać i potem one muszą się "zbierać". U mnie irga niby zimozielona ale zimą listki zbrązowiały i teraz wypuszcza nowe. W każdym razie irgi więcej nigdzie nie planuję Twoja irga jest bardzo gęsta, czy Ty ją przycinasz jakoś? Moja taka nie jest.
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Anitka 13:38, 26 kwi 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Już nie żałuję, że nie mogłam kupić bratków. Niezapominajki








____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Urszulla 14:40, 26 kwi 2018


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Zaglądam z przyjemnością. Podobała mi się opowieść o jaszczurkach
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
BKosimkArt 14:41, 26 kwi 2018


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5750
Anitko dziękuje za zdjęcia cyprysika, jakoś przeoczyłam je...
To trochę podziałam może jutro bo dziś jakoś mnie łamie coś..
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies