Asiu słoneczko mamy teraz a te mrozy przeszkadzają z wyjściem do ogrodu.
Pokaż co jeszcze zrobiłaś!

Też mam zwinąć swoje warsztaty.

Raz robię jajka, w między czasie kończę bombki, ale już spakowałam do pudełek.

Jajka czekają na umycie okna w kuchni i zawisną.

akrylowe bombki od środka malowane, w pudle jesienią dodam zawieszki.


dyski ze styropianu, próbuję co jak wygląda.

szyszki



Tu wnusia jeszcze zrobię ją w większych bombkach.

...i z B. ...w sumie 8 szt.

trochę wspomnień ,bo brak mi kwiatów
parki w Madrycie

Mam też taka nadzieję, że jeszcze pośmigam.. lubię ciepło, ale do ogrodu mi się nie spieszy.. jeszcze mam nawał pracy i dla ogrodu i tak nie ma czasu..

Dziś zobaczyłam ,że pierwsze irysy kwitną, kolejne krokusy a ja nie ma nawet kiedy na to popatrzeć.. dlatego mi do wiosny jeszcze się nie spieszy.. bo ucieknie nie wiadomo kiedy

U Marioli przeczytałam piękne zdanie dotyczące Twojej sytuacji. I cieszy mnie taka wiadomość, bo to znak, że idzie ku lepszemu.
I jest nadzieja, ze będzie Ciebie tu więcej i więcej fotek z Twego ogrodu. Pozdrawiam i całuski zostawiam.

Ale dalas czadu z fotami, jeszcze ciut i znowu tak będzie

Rabata cud miód. Tak skomponować, by w każdym miesiącu coś zachwycało, kwitło i to z takim efektem, to czapki z głów

Świetnie pokazana ta rabata z płaczącym drzewkiem przez pory roku. I jeżówki z domkiem owadzim.

Ja jeszcze śmigam po białym.