Piękne są Twoje skrętniki.
Również miałam takie piękne sadzonki ale wyjechałam na 2 miesiące niestety po powrocie okazało się że ponad połowa nieżywa. Reszta ledwie żyje ale już się nimi zaopiekowałam i myślę że przeżyją. Identyczna sytuacja ma się z moimi fiołkami, ale już się z tym pogodziłam.
Monia, moje pupile żyją na zewnątrz, wiosna oznacza dla nich częstszy kontakt, mizianie, siedzenie na kolanach itp
W domu już nie chcę psiaków. Choć czasami je bierzemy, jak bardzo zimno, albo jak tego potrzebują
rodki czekają na nawozy, oprysk dolistny, pod krzak i woda
doszłam do wniosku, że nawet jak bez nawozu, a woda, nie ma różnicy..
tu widać cięte limki, część
ale się tu natyrałam, niby 8 sztuk, ale te 6-letnie to już robota ciężka, no i sektory mi się popsuły po 20 latach..
konwalniki w kondycji, idą rozłogami, gdzie chcą
owocki się posiały i są nowe sadzonki
trawa bidna
może odżyje, tak myślę
Małe śledztwo w poszukiwaniu wiosny.Myślałam że wszystko śpi,bo takie mrozy,a tu niespodzianka
Tulipany...
Czosnki
Matrona
Czas ruszyć do ogrodu!!Z tej okazji zamówiłam sobie taczuszki plastikowe do ciągania.Narazie jednak...udaję, że nie widzę stanu trawnika
takie te maty wiklinowe niestety nie było na wysokość siatki -musiałam wybrać na 1,20 -kolejny rozmiar był na 1,50 -a to już za wysokie by były dla mnie
mam nadzieję ,że będą ładne ....zanim cisowy żywopłot urośnie -pózniej ściągnę ....u mnie wiatry szaleją ,to trochę osłona dla roślin będzie i z ulicy też zasłonięte
Kochana, choć raz mam więcej luzu, a czasu jakby mniej..w ogrodzie o dziwo do przodu; u ciebie kochana chyba się dzieje buziaki
rdzewiak wędruje
karma z odchodów ptasich, ale wsuwają, szok
łyso, bo ścięłam kwiatostany hortensji ogrodowych
gałęzie z metasekwoi i tulipanowca
jak się podsuszą, zmielimy
I ja uważam sezon ogrodowy 2018 za rozpoczęty, niestety nie zadołowałam róż, zaczęłam od powiększenie środkowej rabaty na którą mają trafić. Ziemia jest jeszcze zmarznięta, ale na szczęście nóż do kancików jest krótki jutro ma być podobna temperatura, mam nadzieję, że ziemia rozmarznie
Stipa w kilku miejscach przeżyła mrozy.
Pięknie wygląda trawa NN, która wyrosła u mnie z turzycy variegata
foto z poprzedniego roku ale dziś wyglądała tak samo
liliowcowa
niby już nie straszy
ale jednak straszy to co kret zrobił z cegłą i rabatą
a cegła swoja droga u mnie się nie sprawdza, dwa sezony i taka
w Anglii się sprawdza bo nie ma zim
Podziałałam w ogrodzie. Wiem, że pogoda jeszcze nas może zaskoczyć, ale trudno, nie mogłam usiedzieć na czterech literach. Ścięłam wszystkie trawy, lawendę i jeszcze jutro wrzosy. Posprzątałam nieco rabaty, hmmm a wydawało mi się, że już jesienią wszystko wysprzątałam. Zdjęłam też osłony z róż.
Zastanawiam się czy odkopcować róże. Już wiem, że te sadzone jesienią niektóre nie mają się najlepiej.
Zastanawiają mnie liście niezapominajki wysianej późnym latem. Tworzą ładny zwarty kobierzec, ale liście są z wierzchu od mrozu brunatne. Co z nimi zrobić?
Przebiśniegi - od koleżanki, pierwszy raz w moim ogrodzie. Małe, a cieszy
Em wczoraj kosę odpalił i skosił trawę na rabatach leśnych będę mogła zrębkami i korą znowu zasypywać
od razu lepiej , a jeszcze jak zasypię będzie ok
i moje drzewka iglaste już widoczne