Dereń

To siane w zeszłym roku będzie kwitły.
Nazwa uleciała mi z głowy. Ktoś rozpoznaje?


Irysy Syberyjskie.

p

Chyba wielosił błękitny.
Brzozy rosną w oczach, a i inne rośliny nie odstają.
Widzę, że tulipany w donicach dla ochrony. Część też tak posadziłam i dobrze, bo część bez osłon nornice zjadły.
Czy to możliwe, że przy okazji spałaszowały i liliowce?

Gosialuk napisał(a)

Chyba wielosił błękitny.
Brzozy rosną w oczach, a i inne rośliny nie odstają.
Widzę, że tulipany w donicach dla ochrony. Część też tak posadziłam i dobrze, bo część bez osłon nornice zjadły.
Czy to możliwe, że przy okazji spałaszowały i liliowce?

Dzięki Gosiu .Tak to Wielosił.Ciekawe jak zakwitnie,ma już pąki kwiatowe.Tulipany posadziłam w donicach właśnie bo i u mnie nornice grasują.Jednak w donicach to one słabo rosną.Na jesieni posadzę cebulki do ziemi.Tak eksperymentalnie.
U mnie liliowców nie zjadają.

Mirka napisał(a)

Brzozy.

Mirka jeszcze 2 kat i przejsc nie bedziesz mogla lubie takie rozlozyste ale niestety trzeba ciac. Sosny dobrze rosna w sloncu, w cieniu rahityczne.

Mirka widze, ze robisz jusz stale nasadzenia. Dom rosnie, a ile juz masz wybudowane. Teraz to szybko sie buduje inne materiały, jak sie ma forse i dobra ekipę to w ciagu poł roku mozna mieszkac.

Mi rudbekie niecpomarzly z zeszlego roku. Werbena sie rozsiala ale maciupka. Nje wchodze na rabate bo czekam az wieksza urośnie.
Wczoraj burza dzis ładna pogoda to bedzie wszystko roslo z chwastami na czele.
Pozdrawiam

Jeszcze moje siewy lutowe tez ladnie rosna bede dzisiaj doniczkowac.

Wysiewy czas pikować.
Jak ja to lubię

Pomidorki odmiana Kmicic. Pierwsze 20 sadzonek za mną.

ElzbietaFranka napisał(a)

Jeszcze moje siewy lutowe tez ladnie rosna bede dzisiaj doniczkowac.

Elu ja właśnie zaczynam pikowanie od pomidorów.
Ps. Budowa postępuje powolutku. Plan na zimę zamieszkać, a jak wyjdzie to się okaże.
Z rabatami coś tam sama modzę. Jak już trawy rusza to całość pokażę.

Rany wysiewy, sadzonki... a u mnie cisza, aż płakać się chce. W weekend eM siał pomidory jeszcze raz, ale w inną ziemię- ciekawe czy to coś pomoże. Masakra w tym roku.

Pikowanie ja o tym właśnie. Dziękuję za podpowiedź. Już przepikowałam i zdaje się ruszają.

Mirka napisał(a)

Brzozy.

Ale pięknie rosną