Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "floksy"

Liliowo i kolorowo:) 15:27, 10 lip 2017


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry
No i zostałam wyprowadzona na "spacerniak" z mojej celi na piętrze. Kontrole zrobiłam przy pomocy balkonika i nawet kilka fotek zrobiłam
O dziwo, że nawet te roslinki dały rade przeżyc i susze, jest kilka strat ale minimalnie. Gorzej z trawskiem bo w niektórych miejscach badyle i pokrzywa na metr.Najbardziej obawiałam się o floksy, które pózną wiosną niektóre były przesadzane i są w pełnym słoncu ale dały rade i pięknie kwitną

Doświadczalnia bylinowo-różana 09:39, 10 lip 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34404
Do góry
eee_taam napisał(a)


kiedys Monty pokazywał w swoim programie takie cięcie ...floksy i pysznogłowki tez tak mozna ...i ze końcem maja ..w czerwcu takie ciecie trzeba zrobić ...w tym roku nie robiłam ...bo zapomniałam ...ale moze za rok floksy tak powinnam pociąć?


mnie tez ślimaki szałwie wpieprzyły ...o jeżówkach nie wspomnę ...granulek nasypałam ....choc w tym roku nie widze tyle slimaków co rok temu ...to straty widze jakby wieksze



Andziu ..kiedy Hortulus zaplanowałaś? nie bede tam bo zadeleko ale pytam z ciekawości bo licze na fotki ..raz tylko tam bylam ..... i warto odświezyc pamięc


Floksów nie mam, ale rzeczywiście wiele bylin, które powtarzają kwitnienie można tak ciąć.
Mam nadzieję, że jeżówek mi ślimaki nie wciągną. Tam też granulek posypać więcej muszę.
W Hortulusie będę w sierpniu. Fotki będą ale tylko komórkowe.
Doświadczalnia bylinowo-różana 20:40, 09 lip 2017
Do góry
Anda napisał(a)


Takie ciecia stopniowane sprawdzają sie też u innych bylin, np. przywrotnika, kocimiętki i pewnie też szałwii, ale jeszcze tego nie wypróbowałam.
Ostatnio bardzo się dziwiłam, czemu ta moja szałwia (mam jej dużo w ogrodzie) taka słaba po cięciu, nic nie wypuszcza. Wszędzie dziury w rabatach, bo szałwii brak. Potem zobaczyłam nowe odrosty i się ucieszyłam, że wreszcie ruszyła. Wczoraj patrzę, odrostów nie ma. Wszystko wszamały ślimaki Tak się wkurzylam, że całe opakowanie niebieskich granulek w rabatach rozsypałam. Niech je w końcu szlag trafi. Ożanki za to, której mam za dużo, nie ruszają.


kiedys Monty pokazywał w swoim programie takie cięcie ...floksy i pysznogłowki tez tak mozna ...i ze końcem maja ..w czerwcu takie ciecie trzeba zrobić ...w tym roku nie robiłam ...bo zapomniałam ...ale moze za rok floksy tak powinnam pociąć?


mnie tez ślimaki szałwie wpieprzyły ...o jeżówkach nie wspomnę ...granulek nasypałam ....choc w tym roku nie widze tyle slimaków co rok temu ...to straty widze jakby wieksze



Andziu ..kiedy Hortulus zaplanowałaś? nie bede tam bo zadeleko ale pytam z ciekawości bo licze na fotki ..raz tylko tam bylam ..... i warto odświezyc pamięc
Malutki pod lasem 10:53, 09 lip 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
eee_taam napisał(a)
zaczynam sie gubić w zeznaniach

najpierw był bum na kupowanie nicieni ...bo larwy opuchlaków tepią ....drogie te nicienie jak fix ...nie skorzystałam

a teraz mam sadzić aksamitki/śmierdziuchy/turki których nie znoszę ...aby wytepić dość kosztowne i pozyteczne nicienie

zgubiłam sie i to mocno w tym temacie



Nicienie wbrew pozorom, w zależności od gatunku mają bardzo wąską specjalizację.

Nicienie na opuchlaki to z naszego punktu widzenia są nicienie pożyteczne, które tak na prawdę są pasożytem dla żuków. Tak z przymrużeniem oka, można je nazwać "żukowymi tasiemcami". Te nicienie jeśli szybko nie trafią na żywiciela to umierają (z głodu).
Są też nicienie "niepożyteczne" i te są "wegetarianami", czyli lubują się w pasożytowaniu na roslinach - warzywa i owocowe (np. maliny, truskawka, ziemniak,marchew, pietruszka), hosty, czosnki, żurawki, floksy, róże zwłaszcza na piaszczystym podłożu etc. Powodują wyrośla na pędach, korzeniach, liściach, uszkodzone korzenie zamierają. Uszkodzenia tkanki są wrotami dla chorób grzybowych.
nicienie
Dodam tylko w obronie nicieni, że większość z nich spełnia nieocenioną rolę w powstawaniu zdrowej próchnicy.

Powiem szczerze, że też nie znoszę aksamitek, ale poświęcenie ogrodnika musi być (!). Sadzę je pojedynczo,pomiędzy roślinami. Nie wącham
Są odmiany (nawet) bardzo ładne, o malutkich lub dużych kwiatach. Np. wielkokwiatowa, biała, pełna 'Albatros', białokremowa 'Kilimanjaro',
sąi żółte i czerwone.
Aksamitki z powodzeniem można zastąpić nagietkami - tak samo wabią nicienie.
przydatne do poczytania
Ogród Mirelli 10:50, 09 lip 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
Ania białe ładne. Dobrze, że na tył, bo floksy niestety też mają brzydkie liście. Moje każdego roku od chwili jak zaczynają wypuszczać wiosną są pryskane na grzyba. Nawet jak jeszcze nie wschodzą to już ziemię spryskałam - tak pani w szkółce mi radziła i działa
Ogród Mirelli 10:21, 09 lip 2017


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12226
Do góry
Mirelka, każdy ma czasem nerwa na ogród, szczególnie, jak wkładasz w coś dużo pracy, a efekt marny. Ale przejdzie... piękne kwiatuchy to wynagrodzą
Mówisz, że floksy zaczynają? Musze jutro chyba do szkółki się przejechać i kupić, bo coś co wykopałam u teściowej i miało być floksem, nijak go nie przypomina i kwitnie... o zgrozo na żółto, a ja nie lubię żółtych kwiatków
Ogród Mirelli 10:17, 09 lip 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
Zbyszek cześć już ścięta np.róże. Floksy teraz zaczynają, jeżówki no i hortensjowa moja ulubiona
Ogród z łezką II 07:17, 08 lip 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Zestaw przywieziony z Pęchcina





Floksy zaczynają

Słoneczny Ogród 17:33, 07 lip 2017


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
Nowa rabata, to tu były tulipany i hiacynty teraz tu króluje fiolet, ale floksy sie szykuja, potem 2 hortensje i marcinki, piwonie śpią i nie kwitły. Dziwaczki też już się rozpędziły i zaczynają pierwsze kwiaty otwierać.



40szt takich czosnków wsadziłam, ale czy tyle wyszło to wątpię.

Powojnik Multi Blue
Liliowo i kolorowo:) 14:16, 07 lip 2017


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry
Urszulla napisał(a)
Coś na złamaną nogę masz mało czasu na forum

No tak się złożyło Ula, kryzys psychiczny, brak prądu a potem jeszcze laptop mi odmówił posłuszenstwa a na stacjonarnym przy biurku nie daje rady posiedziec dluzej niz 15 minut bo nogi nie mam gdzie dac, w dodatku tam mam schodek jeden i już jest problem z powrotem wyjsc o kuli bo musze skakac. Jutro za to moj M mnie haha wyprowadzi do ogrodu to moze z pozycji krzesła jakies zdjęcia zrobie, lilie kwitna iles róz, floksy.
Ogródek Iwony II 09:19, 07 lip 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Anda napisał(a)
Iwonko, jak Ty masz wszystko ladnie poukladane, dopiete na ostatnio guzik. Pieknie i bujnie rosliny rosna
Ozanka sie bardzo wysiewa. Wlasnie przed paroma tygodniami zauwazylam sryliony siewek jej siewek. Bedzie pielenia ze ho ho...

Ewuniu, to dobra i zła wiadomość
Kilka krzaczków się przyda, nadmiar ... pielimy
Wczoraj po majowym kwitnieniu wywaliłam z rabaty margaretki. Zabierały wodę trzcinnikowi i strasznie się wysiewają. Tam, gdzie trzcinnik z dwóch stron był nimi podsadzony, jest o wiele mniejszy. Wczoraj trochę przewietrzyłam rabatę. Dostałą oddechu, a ja zrobiłam sobie dojście do róż piennych. Zostawiłam trzcinniki, rozplenice, pysznogłówki i floksy. Muszę nauczyć się ograniczać gatunki. Dwa lata temu myślałam, ze im więcej, tym lepiej.

Dojrzałam do porządku na rabatach
Nie zdążyłam jeszcze wszystkich bukszpanów przyciąć. Muszę się spieszyć ...

Tu było poletko makowe rok temu. Wyrywam siewki maków.


Kilka zostawiłam, jak przekwitną, wyrwę. Makowe piękności zaplanowałam w innym miejscu

Malutki pod lasem 08:51, 07 lip 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
eee_taam napisał(a)


te czosnki sie namnazaja jak głupie ...ale czytam ze masz je w donicy ...po co?

u mnie w tym roku we floksach jakby mniej ich było ...czesc wypadła ...albo floksy zagłuszyły bo jednak sa wyzsze od czosnków ...i czosnki jesienia bede przekopywac na przód rabaty żeby je było widać



Czosnki (wszystkie) w momencie wschodu potrzebują słońca.
U mnie w jednym miejscu główkowe zostały zagłuszone przez liscie szafirków. To ewidentnie nie jest dobre towarzystwo dla główkowych.
Natomiast posadzone między carexami, które w chwili wschodu czosnków były scięte są bardzo dobrym sąsiadem.
Cebulki mogą zanikać z powodu nicieni. Dobrze jest sadzić aksamitki, a na jesieni aksamitki wykopywać z korzeniami i palić. Aksamitki wabią nicienie i "blokują" w korzeniach.
Malutki pod lasem 07:22, 07 lip 2017
Do góry
AnnaCh napisał(a)
Moja frontowa
Główkowate uwielbiam, w przyszłym roku dosadzam


te czosnki sie namnazaja jak głupie ...ale czytam ze masz je w donicy ...po co?

u mnie w tym roku we floksach jakby mniej ich było ...czesc wypadła ...albo floksy zagłuszyły bo jednak sa wyzsze od czosnków ...i czosnki jesienia bede przekopywac na przód rabaty żeby je było widać

Podmiejski ogródek 14:05, 04 lip 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Zana napisał(a)
Szubienica szubienicą, ale jaki Ty masz trawnik piękny. I chyba widzę kawałek nowej rabatki przy schodach. A wczoraj miały być jej fotki przecież! I w ogóle to często coś tam marudzisz, a gapię się w to zdjęcie i gapię (a za długo nie mogę, bom w pracy) i tak mi się ono podoba.


Na szczęście zdjęcie robione po deszczach, bo już żółte placki były

rabatkę którą masz na myśli? Bo ta bliżej, pod samym tarasem, to w zasadzie przechowalnik - nic sensownego nie mogę na niej zrobić, dopóki nie wyremontujemy tarasu.

Za to tam dalej, po prawej stronie faktycznie widać tą rabatkę, którą ostatnio robiłam. Z bliska wygląda tak:


Jak mówiłam - busz. Ale dopiero za rok będzie widać, czego należy się stąd pozbyć. Prawdopodobnie kłosowiec pójdzie na większą rabatkę (obok jabłonki), za to floksy zostaną, bo mam wrażenie że na tej miejscówce najwolniej łapią mączniaka.

Z jeszcze bliższej odległości:

Kostrzewa i bylica, które moim zdaniem do siebie nie pasują
Proszę zwrócić uwagę na frakcję kory
Moja działka na Dębowym Lesie 08:29, 04 lip 2017


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24241
Do góry
SlonecznyOgrod napisał(a)
Aniu , naprawdę floksy już Ci kwitną?
U mnie jeszcze pączków nie maja a mam takie same różowe z oczkiem.

A róż to masz masę piękne.
No i hosty zawsze ładne
Pozdrowienia ślę

Dziękuję za miłe słowa.
Tak jak widać Ze dwie odmiany już kwitnie.Mam jeszcze kilka innych ale te nie kwitną.A te nowe dokupione jakoś ślimaczo rosną
Rżóe mają swój koronny czas.Teraz wszędzie chyba są najpiękniejsze.

Ostróżki, u mnie jakieś małe rachityczne [img size=333x480]https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/145/1456047/original.JPG[/img]
Moja działka na Dębowym Lesie 08:17, 04 lip 2017


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
Aniu , naprawdę floksy już Ci kwitną?
U mnie jeszcze pączków nie maja a mam takie same różowe z oczkiem.

A róż to masz masę piękne.
No i hosty zawsze ładne
Pozdrowienia ślę
Moja działka na Dębowym Lesie 07:59, 04 lip 2017


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24241
Do góry
jolanka napisał(a)
uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia.
Zdrówka zyczę baaardzo szybkiego Chociaż pouslugiwać domownicy to mogą ach mogą

Dziękuję, dziękuję za tak miłe słowa.
Hmm, to ja muszę domownikom posługiwać.To moi mężczyźni, kulawi, i ledwo chodzący
Floksy też już zaczynają
Jurajski Ogród 19:39, 02 lip 2017

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Do góry
Joasiu, moja biała różyczka rośnie trzeci sezon, osiąga u mnie ok. 1 metra wys., jesienią dosadziłam kolejne 6 sztuk, bo tak mi się podobają. Zimuje nieźle (u mnie też spore zimowe mrozy), przykrywam tylko troszkę nasady korą lub ziemią, wiosną ścinam.

Aniu, na pewno pięknie obsadzisz skarpę. Z moich doświadczeń wynika, że odporne na suszę są: lawenda, róże, floksy szydlaste, goździki, berberysy, cisy, kocimiętka, rozchodniki, niektóre trawy, zawciągi, ubiorek wiecznie zielony, bylice, macierzanki, rojniki. Myślę, że będzie kiedyś okazja spaceru, ale wiesz, jak to u mnie teraz bywa: raz z górki, raz pod górkę

Gosiu, jak miło, że zaglądasz

Tak, Anitko, to przycięty świerk Nidiformis, właśnie czeka na letnie postrzyżyny.

Jolu, ta rabata znajduje się w południowo-wschodniej części ogrodu, wizualnie (wraz z cisami w tle) oddziela szklarnię od terenu ogrodu. Te kwiaty, o które pytasz, to Przymiotno ogrodowe, bardzo je lubię, bo niezawodnie ślicznie kwitnie.
to właśnie ta rabata:



Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 19:29, 02 lip 2017


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
Wyszłam jeszcze na trochę z aparatem

Dosadzana rok temu nowa kompozycja
na razie w powijakach, dojdą jeszcze floksy - mam nadzieję że i róże będą wtedy kwitły



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies