Właśnie wróciłam z ogródka, dzisiaj tylko szybki obchód za to jutro szykuje mi się cały dzień.
Już zrobiłam plan działania...posadzić 6 tujek, 5 powojników , podlać cały ogród szczególnie nowości, zmielić gałęzie i wyplewić. Ciekawe ile z tego uda mi się zrealizować?
Kupiłam maszynę do zrębkowania, spalinową . Zobaczymy czy to jest lepsze od elektrycznej?
No to jeszcze kilka aktualnych meldunków fotograficznych o zaawansowaniu wiosny u mnie .
Wrzośce ruszyły
Narcyzy gdzieniegdzie też - o ile nie padły łupem nornic.....miałam ich całe kępy a zostały pojedyncze sztuki
Miodunka od Bogdzi goni resztkami sił - chyba jej coś u mnie nie pasuje albo miejsce jej złe wybrałam, no nie daje bidulka u mnie rady...stara się i nawet zakwitła Ala że sporej kępki pozostała reszteczka...
Magnolia Suzan już w blokach startowych a Piruette jeszcze śpi
No i co dotarł deszcz do was na południe ? U nas dziś chłodniej po tej burzy ale wszystko dostało przyśpieszenia....tulipanów na przykład wczoraj u mnie w ogóle nie było widać, same liścia a dziś już można rozpoznać kolor w pąkach.
Tu na przykład są Emperiory
To znaczy będą....za chwilę.
Pozdrawiam wiosennie
Masz rację Agata - wiosna ta wczesna teraz jest taka energetyczna, zmienia nastawienie człowieka do życia i świata, wszystko rusza dookoła to i mnie chce się chcieć, to nic że wiek, że jakieś problemy - wiosna i słońce powoduje zmianę nastroju i to że się sama do siebie uśmiecham, naprawdę
Buziaki dla ciebie z szafirkami które już się powolutku pokazują - wiosna na całego
Reniu cieszę się że pamiętasz o mnie - teraz, nie mam czym podjechać chwilowo ale za niedługo odezwę się to się umówimy dokładnie.
Ja z trawnikiem jeszcze nic nie robiłam, za dużo tej roboty na raz, nie wiem w co ręce włożyć
Wrzucę dla ciebie mój kwitnący wawrzynek Wilcze Łyko. To mocno trująca roślina ale śliczna wiosną i wcześnie bardzo kwitnie gdy wszystko dookoła jeszcze jest łyse, nawet jeszcze przed,forsycją więc za to ją lubię. Pozdrawiam wiosennie z wawrzynkiem