Część Dziewczyny! Nie to, że się obudziłam, bo nie potrafię się ogrodowo obudzić, jak za oknem jest taka pogoda- widać mam słabą wyobraźnię
Nie zmienia to jednak faktu, że obiecałam sobie, że tej zimy nie przebimbam i przygotują się na wiosnę, aby ruszyć, a nie planować.
Mam zatem prośbę wielką o inspiracje, poglądy, rady i sugestie- w roku pańskim 2018 zamierzam bowiem zrobić rabatę przed kuchennym oknem, oraz wzdłuż granicy z sąsiadem.
Plan jest mniej więcej taki (jeśli chodzi o kształt rabat):
(to ta "ścieżka wzdłuż i "cypelek" przed oknem).
W realu wygląda to tak:
(widok z tyłu działki na przód)
Z obserwowania gąsienicy pazia przeobrażającej się w kokon czerpałam ogromną radochę. Szkoda, że nie udało mi się 'upolować' samego przepoczwarzania w motyla.
Staw pokochałam miłością bezgraniczną... Mimo, że byłam mocno przeciwna jego kopaniu to teraz nie wyobrażam sobie ogrodu bez niego. A największą radość sprawia wciąż powiększająca się fauna dzięki niemu.
Wszystko zaczęło się od wizyty piekności...
Ku mojej radości stwierdziła, że mój zaczątek ogrodu to dobre miejsce ... Po jakimś czasie pojawiło się one...
Zaczęły dorastać i zmieniać się w taką najbardziej rozpoznawalną fazę gąsienicy
Gąsienica pazia królowej w pierwszej, nieruchomej fazie przepoczważania
Murki kamienne były rozwiązaniem za zniwelowanie bardzo dużej różnicy poziomów - to odpady po cięciu płyt z trawertynu. Ma raczeń taki kremowy, zimny odcień, bo zdjęcia w słoneczko troszkę zmieniają kolor. A szczególnie, że ja zdjęć nie umie robić. Wszystko na auto
Tak, keję klejem na gorąco. Podkłady do wianków są różne, w większości słomiane.
Używam też takich podkładów z pianki florystycznej, ale do nich nie mogę przymocować nic za pomocą kleju na gorąco, bo topi piankę i odpada. Ale na to też jest rozwiązanie - owinięcie "matą - szmatą" lub jakimś materiałem. Początek i końcówkę przymocowuję szpilkami.
Część słomianych wianków też owijam przed klejeniem, szczególnie te które wieszam na drzwiach. Ten słomiany podkład, a szczególnie drut, którym jest owinięty rysuje powierzchnię.
Wianek korkowy ma bardzo szeroki podkład z włókna kokosowego - taki kupiłam kiedyś i chyba z dwa lata leżał i czekał
Cześć. Pisałaś,że zakochałaś się w jeżówkach.Ja się chyba w nich zakochuję,chociaż
jeszcze żadnej nie mam. Chciałabym kupić,ale wydaje mi się,że w sklepach ogrodniczych są dopiero latem.Czy Ty kupowałaś albo będziesz wiosną kupować je przez internet. Jeśli tak to napisz mi gdzie.
Mam jeszcze wielką prośbę. W "Pojedynczych pytaniach na temat projektowania rabat"
na str. 744 zamieściłam pytanie o moją rabatę.Proszę Cię o zerknięcie z Toszką na nią .Wy macie talent do zestawiania ze sobą roślin,czego mi brakuje.Będę bardzo wdzięczna.
I jeszcze jedno . Mam Twojego gotowca na rabatę w zakątku leśnym,jeśli nie masz nic przeciw temu. Jest piękna.