oj Kochana, chwaścików to mam na bogato. Podagrycznik np. yak mi się w piwonie wplątał, że nijak ego n ie wyplewię. Ale taki stan rzeczy trwa od kilku lat i piwonie sobie radzą. A jak sobie nie poradzą, to już coś zamiast nich wymyślę, bo tam się aż prosi o jakiś żywopłot
tą trzmielinę oskrzydloną przesadziłam dziś w iine miejsce, bo tam potem jest za ciemno i się nie wybarwiła na jesień. Poszła na słoneczne miejsce i będzie kuleczką na pniu, bo na duże krzaczory miejsca już nie mam . Nie zdążyłam zrobić zdjęcia po przesadzeniu i przycięciu.
trzmieliny muszę wyprostować
nowe tulipki z biedry. fajne
ten klon ma fajny kolor liści. Mam nadzieję, że się wreszcie waźmie za życie i nie będzie taki chorowity, bo rok w rok mi grzyba łapie. Mam go od 2015r,