Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Brzozowadzie... 11:17, 18 kwi 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Uwielbiam szafirki, rosły zawsze w ogródku mojej kochanej babci...
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Gruszka_na_w... 22:11, 18 kwi 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Anula, z poprzedniego ogrodu przytargałam kępkę szafirków i wszystkie obecne są jej potomkami. Nie mam parcia na poszerzanie kolekcji. Lubię ich kolor, pasują do wszystkiego, więc je mnożę bez pojęcia.

Brzozowa Agatko, nasze babcie miały dobry gust. Wiele ich ogrodowych wyborów znów powraca do łask.

Moniś, kiedyś marzyłam o czereśni. Niestety nie udało mi się trafić na odmianę samopylną na podkładce skarlającej. Mam wiśnie.

Mam ogrodowy problem. Przez 5 lat żyłam sobie w błogiej nieświadomości, że żywotnikowe kulki też chorują. Rosły pięknie. Zaniepokoiło mnie pojawienie się najpierw bardzo jasnych końcówek na gałązkach, potem ich brązowienie, a ostatecznie sczernienie na końcówkach najpierw odmiany Reingold, a potem Danica. Wygląda na to, że zaatakowały je grzyby sadzakowe, bo na dłoniach po przeciągnięciu zostaje czarny osad.
Wyczytałam, że owe grzyby są efektem ubocznym grasowania misecznika tujowca. Mimo lupy żadnych przypominających misecznika stworzeń nie znalazłam. Wczesną wiosną robiłam oprysk Promanalem.
Gdyby ktokolwiek miał już do czynienia z takim zjawiskiem w ogrodzie, proszę o porady jak z tym walczyć. Wczoraj spryskałam porażone rośliny Topsinem.

Pogoda była sprzyjająca i dzisiaj ogród ponownie pachniał tymolem. Wysokie temperatury powodują, że cebulowe kwitną zaledwie kilka dni. Przekwitają wysokie narcyzy. Urywam im wierzchołki pędów kwiatowych, żeby nie traciły sił na produkcje nasion. Pojawiają się za to kolejne tulipany.



Jabłonka rajska Ola zapączkowana. Uwielbiam jej kwiaty. Brzoza Youngii już w liskach.





Koło furtki unosi się zapach kwitnącej mahonii. A na długiej prostej wyczuwalny jest zapach tawuły.


Trawa bardzo podrosła. Trzeba się zbierać do drugiego koszenia. Dzisiaj skróciłam o połowę młode pędy kosodrzewiny, a jutro pora na oprysk PW.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mikina34 08:24, 19 kwi 2018


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Haniu, czy to już pora na skracanie przyrostów kosodrzewiny? Czy sosny też?
A to skracanie "Urywam im wierzchołki pędów kwiatowych, żeby nie traciły sił na produkcje nasion" - to co dokładnie im urywasz ... znaczy się cały kwiatek fru i zostaje sama łodyga z liściem ?
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Jana 17:34, 19 kwi 2018


Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511
Z tym dziadem na tujach nie pomogę bo nie mam albo co bardziej pewne nie zauważyłam....ale muszę pochwalić że jestem oczarowana wiosną u ciebie...taka soczysta zieleń że szok..czytałam ze wsadziłaś dwie swidosliwy do dołka moja też bardzo marna i też mnie kusi sądzisz że urosną razem?
____________________
Sprzecznosc w ogrodzie
Gruszka_na_w... 20:55, 19 kwi 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
mikina34 napisał(a)
Haniu, czy to już pora na skracanie przyrostów kosodrzewiny? Czy sosny też?
A to skracanie "Urywam im wierzchołki pędów kwiatowych, żeby nie traciły sił na produkcje nasion" - to co dokładnie im urywasz ... znaczy się cały kwiatek fru i zostaje sama łodyga z liściem ?


Kosodrzewina do karłowa sosna. Jeśli sosna ma już świeczki, to można je łamać.
Ten zabieg na cebulowych kwiatach nazywam ogławianiem. Łamię łodygę tuż pod zaschniętym kwiatem. Liście muszą zostać, bo z nich cebulka czerpie energię do wzrostu (fotosynteza wciąż zachodzi). Czasem zaplatam te narcyzowe liście w warkocze i kładę na ziemi. Nie pałętają się.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:02, 19 kwi 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Jana napisał(a)
Z tym dziadem na tujach nie pomogę bo nie mam albo co bardziej pewne nie zauważyłam....ale muszę pochwalić że jestem oczarowana wiosną u ciebie...taka soczysta zieleń że szok..czytałam ze wsadziłaś dwie swidosliwy do dołka moja też bardzo marna i też mnie kusi sądzisz że urosną razem?


Jana. świdośliwa daje co prawda odrosty i z nich można formować kolejne pnie, ale zajmuje to trochę czasu. Dla przyspieszenia efektu można wsadzić do dołka dwie. Tak zrobiłam na garażowej i powtórzyłam to przy tarasie.
Podobnie czyni się z brzozami, jeśli się chce mieć wielopienny okaz.

Świdośliwa na garażowej pięknie kwitnie. Za tulipanami widać patyczki tej przy tarasie.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
roma2 21:19, 19 kwi 2018


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Świdośliwa to kolejne chciejstwo u mnie. Bo czytam, że nie ma wymagań szalonych względem ziemi. Ale to nie teraz. Taras musi powstać, bo świdośliwy posadzę dla osłonięcia przed słońcem. Jutro Haniu jadę i zostaję do niedzieli . Sama będę, córa mnie wywiezie i jak nie zapomni to przywiezie . Roboty od groma i ciut ciut, to sobie będę dyrdać.
____________________
Komendówka
Gruszka_na_w... 21:41, 19 kwi 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Roma, cudne dni przed Tobą. Pogoda iście letnia, tylko Ty i ogród. Wymarzony czas.



Wciąż rozgryzam problem z tymi tujowymi kulkami. Tropy prowadzą też do kotów. Dzisiaj zrobiłam oprysk propionianem wapnia. Kulki potraktowałam wyjątkowo dokładnie.
Ścięłam wrzośce, bo kończyły kwitnienie. Rozłożyłam kolejną partię końskiego dobra.
Kalendarz pokazuje 19 dzień kwietnia, a moje piwonie są zapączkowane. I nie są to piwonie majowe.



W zakamarkach rabatek wyłoniły się kolejne narcyzy. Musze je wykopać i wsadzić w bardziej eksponowane miejsce. Kukliki zawsze kwitły razem z wiśniami. Wiśnie już prawie zaczynają. Ciekawe, czy kukliki zdążą?


Zakątek brzozowy i klon ussuryjski
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:48, 19 kwi 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Widok na długą prostą z odwrotnej niż zwykle strony. Stipy już wyraźnie widać.









Jutro trzeba kosić.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Makusia 22:00, 19 kwi 2018


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Świetny trawnik, ale już to chyba mówiłam co to za brązowe trawy na zdjęciu powyżej? I jeszcze- scinasz je wiosna?
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies