Co z tym ogródeczkiem począć
10:58, 13 lut 2013
Gosiniak Gosiu zawsze tak rozmnażałam pelargonie ,fakt że nigdy tak wcześnie ,może za szybko ?
A to że nigdy nie była połamana to się ciesz
nic przyjemnego.
Beatko żałuj paczki i serniczek palce lizać
Ty chudzino możesz jeść do woli tylko pozazdrościć 
Ja wsunęłam dwa pączki i miałam takie wyrzuty sumienia ,że na poprawę humoru zjadłam jeszcze
kawałeczek serniczka


Nieszko Agus zawsze tak rozmnażałam pelargonie tylko później .
Teraz chciałam mieć szybciej kwitnące dlatego zrobiłam to wcześniej ,ale nici z tego, szkoda parę szczepek poszło
Moniczko ciesze się że byłaś ,zapraszam częściej

Margi Gosiu zawsze mam problem zapamiętać kolejność pomiaru na ciśnieniomierzu wynik jest zapisany np.170/105/100 ale jak podawałam u lekarza to mnie poprawiła 105/170/100 więc teraz sama nie wiem
Ale takie ciśnienie Gosiu mam dość często
Chyba na dobre mnie to SKS dopada
A to że nigdy nie była połamana to się ciesz

Beatko żałuj paczki i serniczek palce lizać


Ja wsunęłam dwa pączki i miałam takie wyrzuty sumienia ,że na poprawę humoru zjadłam jeszcze
kawałeczek serniczka



Nieszko Agus zawsze tak rozmnażałam pelargonie tylko później .
Teraz chciałam mieć szybciej kwitnące dlatego zrobiłam to wcześniej ,ale nici z tego, szkoda parę szczepek poszło

Moniczko ciesze się że byłaś ,zapraszam częściej


Margi Gosiu zawsze mam problem zapamiętać kolejność pomiaru na ciśnieniomierzu wynik jest zapisany np.170/105/100 ale jak podawałam u lekarza to mnie poprawiła 105/170/100 więc teraz sama nie wiem


