Laurowiśnio, któregoś wieczoru znów zaginęłam w Twoim wątku. Zachwycałam się pięknymi różami

Krokosmie wysadzę do doniczek wcześniej.
Abiko, ciemierniki warte grzechu. Nawet same zdrowe liście zdobią, kupuj

Irenko, faktycznie wiosna mogłaby już być, u nas i tak przyjdzie później, niż u Ciebie.
Bożenko, rozumiem Twoją złość na mrozy, nie lubię zwiniętych liści różaneczników i chociaż wiem, że tak musi być, to widok jest nieco przygnębiający. Nie mam w nowym rodków, brak miejsca i wiedzy. Ale zawsze mogę podziwiać u Ciebie. Ranniki i przebiśniegi dadzą radę, jeśli przed mrozami kwiatów nie pokazały.
kolejna rabata, umownie nazywana żółtą, wiosenne zdjęcia