Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W moim małym ogródeczku - Dorota

W moim małym ogródeczku - Dorota

Waclaw 19:22, 24 mar 2018


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
Dorota123 napisał(a)
Co niektórzy pamiętają, że pod tym stroiszem też są ukryte róże.



i w Twoim ogrodzie mnóstwo ptaszków
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
Dorota123 20:06, 25 mar 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
violaskom napisał(a)
Widzę, że u Ciebie pełna wiosna i w ogródku i z zakupami. Z przyjemnością pooglądałam Twoje kwiatki w poszukiwaniu przetacznika. Myślę, że masz inną odmianę niż moja. Twoja to chyba Marietta, na którą poluję. Jeśli dorasta od 60-80 cm to chyba ona. Widzę, żę masz też monardę. Bardzo ładnie u Ciebie wygląda. Co niej myślisz? Ja u siebie jej nie mam a na forum zdania są podzielone.
Już nie mogę doczekać się takiej ciepłej, słonecznej i pachnącej wiosny. Moja odmiana przetacznika jest zupełnie inna niż u Ciebie. Rośnie wysoko, ok 80 cm . Chętnie zamieniłabym się za nasionka . Monarda u mnie ma bardzo ładny, mocny kolor, ale łapie co roku mączniaka. Mimo to nie zrezygnuję z niej, bardzo ją lubię.
Poniżej jeszcze raz cytowałam Twój wpis.

____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 20:11, 25 mar 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Waclaw napisał(a)
Te są najbardziej wierne, zawsze na swoim miejscu.




Czosnki bardzo się spieszą, w ubiegłym roku przymroziło końcówki liści i brzydko to wyglądało.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
abiko 20:11, 25 mar 2018


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Róże pięknie okryte. U mnie już wiem, że będą straty, ale nie mam sił na okrywanie róż.. robię tylko kopczyki.
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Dorota123 21:36, 25 mar 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
violaskom napisał(a)
Widzę, że u Ciebie pełna wiosna i w ogródku i z zakupami. Z przyjemnością pooglądałam Twoje kwiatki w poszukiwaniu przetacznika. Myślę, że masz inną odmianę niż moja. Twoja to chyba Marietta, na którą poluję. Jeśli dorasta od 60-80 cm to chyba ona. Widzę, żę masz też monardę. Bardzo ładnie u Ciebie wygląda. Co niej myślisz? Ja u siebie jej nie mam a na forum zdania są podzielone.
Mam dwa rodzaje wysokiego przetacznika. Dwa razy cytowałam ten wpis.

____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 21:40, 25 mar 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
abiko napisał(a)
Róże pięknie okryte. U mnie już wiem, że będą straty, ale nie mam sił na okrywanie róż.. robię tylko kopczyki.
W tym sezonie przyłożyłam się do zabezpieczenia róż, bo w ubiegłą zimę przemarzły mi do ziemi. Część umarzła całkowicie, nie stać mnie na takie straty.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Agania 21:44, 25 mar 2018


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Przebiśniegów ostatnie tchnienie
Różę jedną ròżę mocno odmłodziłam
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
abiko 21:47, 25 mar 2018


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Dorota123 napisał(a)
W tym sezonie przyłożyłam się do zabezpieczenia róż, bo w ubiegłą zimę przemarzły mi do ziemi. Część umarzła całkowicie, nie stać mnie na takie straty.

Doskonale rozumiem. W ubiegłym roku straciłam pnące, 2 szt. Nie było szans na ich okrywanie bo to była jedna część tarasu. Został mały kawałek i ten też nie przeżył niestety. Nawet nie będę jej wykopywać, bo musiałabym całą rabatę zryć. Reszta miała tylko uszkodzenia mrozowe.
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Dorota123 22:55, 25 mar 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Agania napisał(a)
Przebiśniegów ostatnie tchnienie
Różę jedną ròżę mocno odmłodziłam
Toszka pisała, żeby nie ciąć jeszcze róż, bo to je pobudza do rośnięcia, a nie wiadomo czy już się na dobre ociepli. Kazała czekać do kwitnięcia forsycji. Ja się wstrzymam.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 22:57, 25 mar 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
abiko napisał(a)

Doskonale rozumiem. W ubiegłym roku straciłam pnące, 2 szt. Nie było szans na ich okrywanie bo to była jedna część tarasu. Został mały kawałek i ten też nie przeżył niestety. Nawet nie będę jej wykopywać, bo musiałabym całą rabatę zryć. Reszta miała tylko uszkodzenia mrozowe.
No to czekamy na to co przyniesie nam ten sezon.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies