Widziałam twoja inspiracje, piękny kontener. Czy będzie taki sam czy tworzycie coś innego?

Pewnie, że zaglądam choć nie zawsze zostawiam ślad

Co do doorenbosów to moje zielone nadal, znaczy od kilku zmieniają ciut kolor... trochę liści przez Grzegorza zgubiły

Ciekawie te malowane dynie wyglądają. Jednak jak dla mnie dynia to tylko pomarańczowa

Ja w gaik brzozowy dala bym cisa

Mój zżółkł, przez kilka dni był żółciutki, a później zaczął brązowieć, w ciągu jednej nocy listki zaschły i były brązowe. Dziś w nocy orkan Grzregorz je zwiał .

Takie obrazki

Ale trafiłam... foty! Śliczna jesień

W przerwach zajmuję się olejowaniem nowego nabytku. Udało mi się wylicytować za 200 zł to nie marudzę, że po sezonie. Chciałam tekową ale nie mam zbędnych 2 tys. Ta z drewna eukaliptusowego. Podobnie równie trwałe.

jesli ktos tu jeszcze czasem zagląda to proszę podzielić się informacjami jak trzymają jeszcze graby i doorenbosy

Poprzednie się przebarwiał i opadły a w tym, zaschły i tak wiszą na gałęziach... to chyba nie normalna kolej rzeczy....

Hmmm... prawdopodobnie staną w pawilonie-kontenerze jaki powstanie wiosną w miejscu placu zabaw

Farbą lateksową do ścian - pędzlem

Mój bukszapnowy na lawendowej ma jakieś 20cm... w sumie to nie chce mu pozwolić urosnąć wyżej niż 30cm hmmm....

A ja obstawiałam, że może uważasz, że brzozy i korzenie i przez to nie dadzą rady ale jak kwestia wysokości to chyba do ogarnięcia - środkowy chcę aby miał docelowo 60cm, natomiast te skrajne po 40cm (będą daleko od ścieżek komunikacyjnych więc lepiej jak będą wyższe, przez co bardziej widoczne)

Farbą lateksową do ścian - pędzlem

Co do energii to każdy ma swój limit... Ty i tak jak na duracelach śmigałąś po ogrodzie

Teoretycznie można by było poszerzyć, ale czy Ci się chce... dosyć już na ten sezon chyba - odpocznij

Cisowy żywopłocik ładnie spójnie zgrywa całość

Jejku.... ile Ty masz drzew.... i to jakie duże i jakie piękne

Tu aż prosi się o coś jasnego... te ciemne żurawki giną na tle kory