Nadrabiam i odwiedzam, zanim wiosna zagoni do prac ogrodowych. Kapustki ozdobne już kupiłaś, bo ja tak. Ciemierniki ładnie się prezentują, a zdjęcia zimowe urocze.Pozdrawiam.
Zostawiam odrobinę wiosny. Moja wisteria mam nadzieję, że zakwitnie, bo w ub. r. przemarzła i dopiero drugie kwitnienie w sierpniu pokazało, że żyje.