Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

To tu- to tam- łopatkę mam ! 18:46, 26 sty 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
mira napisał(a)



Jak zwykle przodowniczka pracy. U mnie by tez coś zrobił ale skończyło się na antybiotyku a jutro jazda do krainy bieli.
Zostaje mi luty jak nie przywali mrozami i mnie zaź jakiś wirus nie powali.
Prognoza pogody w u mnie na kolejny tydzień jest przerażająca - śnieg stopnieje a ponad 10 stopni na plusie chyba oszuka rośliny.Zobaczymy nowe doświadczenie przed nami.

Kiedyś pokazywałaś swój cudny warzywnik - jak się uprawia brukselkę bo mnie zaczyna się chcieć - kupowałaś rozsady? i co potem ma rosnąć czy coś?

Z tymi irysami polemizowałabym - one tak jak liliowce w sierpniu już ładne nie są liście się jakby łamią i szału nie ma - może u mnie w zbyt suchym miejscu.

pozdrawiam


Najpierw irysy syberyjskie- u mnie rosną jak szalone. Po kwitnieniu ścinam im pęd kwiatowy i lekko redukuje liście. Trzymają fontannowy pokrój do jesieni. Zdjęcie z końca września



Liliowcom zdjęć nie robiłam, więc podejrzewam, że wyglądały tak sobie.

Brukselkę kupuję mniej więcej w połowie maja na ryneczku po 40 gr. Wystarczą 4 sadzonki.
Na stanowisku, gdzie ma rosnąć, wcześniej do ziemi dodaję obornika. Po dwóch tygodniach zaczynam dokarmić ją gnojówką z pokrzywy. W sierpniu/wrześniu obrywam jej dolne liście i ogławiam. Od października jest zdatna do konsumpcji.

Codziennie spędzam 1-2 godziny na świeżym powietrzu. Łażę z psem albo wynajduję sobie jakieś zajęcia. To u mnie warunek zdrowotności. Uciekam jak mogę przed jesienno-zimowym "piecuchowaniem", bo zaobserwowałam, że ono nie służy mojemu zdrowiu. Mam to chyba po mojej wiejskiej babci, która podczas sezonu prac polowych była zdrowa jak byk, a kiedy na zimę zjeżdżała do nas, to dopadały ją najróżniejsze dolegliwości.
Wykuruj się, a potem ładuj baterie na tych nartach.

Cięcie skończyłam. Nazbierało się tego tyle



Odpaliłam maszynerię i produkuję zrębki. Wysypuję je na rabaty. Ścinki miskantów wykorzystuję w warzywniku.



Ogrodowe przygody 18:38, 26 sty 2018


Dołączył: 26 paź 2013
Posty: 6745
Do góry
Ewik napisał(a)
Zimowa sceneria śliczna, ale jednak wolę lato .U nas aktualnie wszystko płynie ..wrr[/qużote]
U nas też błotko
Ogrodowe przygody 18:17, 26 sty 2018


Dołączył: 26 paź 2013
Posty: 6745
Do góry
tulucy napisał(a)
Iwonko ale porami roku kontrastowo rzucasz

Jednak wolę ciepło i lato
Ogrodowe przygody 18:15, 26 sty 2018


Dołączył: 26 paź 2013
Posty: 6745
Do góry
AgataM napisał(a)
Iwonko, przepiękne masz róże w swoim ogrodzie.Pozdrawiam

Agatko dziękuję też byłam w Twoim pięknym ogrodzie cuuuudo
Podwórkowa rehabilitacja 17:47, 26 sty 2018


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11907
Do góry
Dorota123 napisał(a)
Tu i ówdzie pokazują wyścigi roślin wiosennych, więc u Ciebie dałam się nabrać na tę forsycję.

Ta w ogródku jeszcze nie kwitnie
Specjalnie dla Ciebie moja forsycja w gruncie w pełnej krasie. To jest drzewo wielopniowe formowane przeze mnie.
10 kwiecień


Przedziwny Ogród 17:35, 26 sty 2018


Dołączył: 19 gru 2017
Posty: 4930
Do góry
Moja zima trochę pochmurna i wczesno porannaRobiłam zdjęcia przed pracą,ponieważ później nie miałabym możliwości. No i śniegu nie byłoby tyle, bo nastała odwilż Więc za jakość zdjęć przepraszam.....







Ogród w cieniu brzozy 17:34, 26 sty 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
laurowisnia napisał(a)

Miro, witaj u mnie, czy chodzi o ten pełny?
Dziewanny, mnie miło zaskoczyły, a tak nie chciało mi się ich siać, przez to, że dwa lata trzeba czekać, a i jeszcze miejsce dla nich przeznaczyć, z czym u mnie krucho.
Na zewnątrz wysiałam jeszcze, dzwonki, jarzmianki, jeżówki, bodziszka, lilię botaniczną, pierwiosnek Beesa, sadźca niskiego, g. kartuzka, przetacznikowce, szałwię różową, Amethys i łąkową, krwiściąg jasnoróżowy i astry, które mi w domu mi nie kiełkują np. odkryty w tamtym roku a. rozkrzewiony, ma urocze te kwiaty i tak wcześnie kwitnie.
Przetacznikowiec, z siewu, w drugim roku.


zapisałam, jak sądzisz jak w lutym wysieję i wystawię do ogrodu to będzie ok
coś mnie naszły myśli że luty da popalić, zauważyłam że jest na przemian z pogodą


kalina cud no cud taką sobie oglądam właśnie po drodze w czyimś ogrodzie
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 17:14, 26 sty 2018


Dołączył: 26 lis 2014
Posty: 212
Do góry
ana_art napisał(a)

Aniu czy możesz napisać co to za cudnie czerwone drzewko?
Połowa działki - czyli mam powoli dość 16:54, 26 sty 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
zawitka napisał(a)
Wysiana werbena 22 stycznia zobaczymy czy wzejdzie????/

Na dworze śnieg
Pięknie uporządkowana ta rabata, bardzo ładnie zaplanowana. Pozdrawiam
W moim małym ogródeczku - Dorota 16:37, 26 sty 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
mira napisał(a)
No własnie ja nie robię zdjęć bukietom a stale coś zrywam i bez żalu bo musowo bukiet musi być. Mam też w łazience po perfumach flakonik na jednego kwiatka - i stale jakąś główkę wtykam bo rano jakoś trzeba oczy otworzyć

A to niebieskie to nie dzwonek skupiony?
Stale z makami próbuję i nic - wysieję ponownie.

pozdrawiam
Myślałam, że tylko ja mam takiego hopla na punkcie bukietów. Kiedyś zrobiłam bardzo duży bukiet, po prostu nie mogłam go w dłoni zmieścić. Było w nim bardzo dużo róż, a em spytał "nie szkoda ci zrywać ich z ogródka?" Odpowiedziałam, że skoro nie dostaję od ciebie bukietów to sadzę tyle kwiatów, żeby sobie robić bukiety do woli. Popatrzył na ilość kwiatów i stwierdził, że przy kasie w kwiaciarni gdyby chciał mi kupić taki bukiet pewnie by na zawał padł. Przyznałam mu rację.

Maki polne to rośliny dwuletnie, kiedyś przyniosłam nasionka z pól i posypałam w różnych miejscach. Teraz muszę ograniczać ich pazerność, bo one sporo miejsca zajmują. Czasem w bukietach jest też dzwonek skupiony.




Kwiatki to taki mały recykling.
W moim małym ogródeczku - Dorota 16:22, 26 sty 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
paniprzyroda napisał(a)
Na ostatnie śliczne bukiety zdążyłam Wizytówkę zostawiam sobie do obejrzenia na ferie
Zapraszam, więc w ferie do siebie.


W moim małym ogródeczku - Dorota 16:18, 26 sty 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Powinnaś mieć swoją kwiaciarnię.
Pewnie dobrze bym się czuła w takim miejscu, ale szwankujące zdrowie skreśla mnie z listy pracowników. Nie mam też żadnych kursów florystycznych, a to bardzo ważna rzecz w kwiaciarni. Co by było gdyby przyszła klientka i zaczęła rzucać fachowymi nazwami z florystyki a ja czułabym się jakby mówiła szyfrem. Dobrze jest jak jest swoimi bukietami czasem obdarzam znajomych.

Jeden z 4 zrobionych dziś.

W moim małym ogródeczku - Dorota 16:10, 26 sty 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
m_gocha napisał(a)
Dorotko! Piękne bukiety Gdybym miała wybrać, który najładniejszy to chyba byłby problem

Wizytówkę z jesieni i zimy obejrzałam... Gdy skończyłam, poczułam jakiś niedosyt, że to już koniec.. Mam nadzieję, że będziesz dorzucała fotki i snuła dalszą opowieść w pigułce o swoim ogrodzie.
Czytając i oglądając zdjęcia widać jak dla Ciebie jest ważny ten piękny skrawek ziemi. Jak ogromne serce wkładasz w każdy jego centymetr i w każdą roślinkę. Niekiedy niczym w zwierciadle dopatrzyłam się siebie

Pozdrawiam Cię cieplutko
Lubię bardzo ten mój mały ogródeczek. Mały to on jest jak chcę posadzić jakąś roślinkę i nie mogę znaleźć miejsca. Natomiast jak przychodzi do robienia porządków w nim, to on po prostu nie ma końca. Myślę, że będę rozwijać wizytówkę, muszę napisać coś o tym jak trudne mam warunki uprawy roślin na tej VI kl ziemi. Lubię też robić dekoracje, dziś zrobiłam 4 sztuki takich kwiatków. Docelowo mają osłaniać końcówki drutów, które służą jako podpórki.


Mirkowy ogród (początki) 15:54, 26 sty 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Mirka napisał(a)
Witam wszystkich gości w Nowym 2018 r.Pozdrawiam i dziękuję że do mnie zaglądacie. Zima i do mnie dotarła.


Elu dzięki za życzenia.
____
Iwonko plany u mnie są zawsze ogrodowe i nie tylko.
______

Monia dzięki za życzenia.
_____
Halinka wszystko już zjedzone, pierniki wnuki zjadły w mig.
_______
Kasiu witaj. Jeszcze nic nie siłami, ale przegląd nasion już zrobiłam.
______
Radiu już jestem.


Brzoza i sosna to najlepsza kombinacja ogrodowa. Brzozy nazwyklejsze są najlepsze szybko rosną. Te które miałam że szkółki owszem w donicach przy latanie drogie i wyrosły, ale jeden kupowałam po 10 zł i rosna jak szalone są ładniejsze. Mam dużo samo sieje w tym roku sądzę na stałe miejsce.
______
Pod Biało-Niebieską Chmurką moj Bawarski ogrod na wsi 15:39, 26 sty 2018


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21785
Do góry
oj tak wariactwo ale nie zatrzymam zimy. Luty z moich obserwacji w ostatnich latach jest najzimniejszym zimowym miesiacem wiec jeszcze moze zima pokazac na co ja stac. Mam nadzieje, ze ogrod da sobie rade

Ranczo Edy 15:30, 26 sty 2018


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14244
Do góry
wiosenny pod domem ranniki już już są

Ranczo Edy 15:25, 26 sty 2018


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14244
Do góry
bergenia podniosła liście..,dereń biało zielone liście w innym miejscu...,rozchodnik

Ranczo Edy 15:22, 26 sty 2018


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14244
Do góry
dzwonek ,niezapominajki,skalnica z donicy wylewa się...

Ranczo Edy 15:19, 26 sty 2018


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14244
Do góry
ciemierniki u mnie jeszcze nie otwarte one zawsze powolne są ale powiem że szybciej niż w tamtym roku to przez pogodę

w donicy na tarasie



a te to z ogrodu w różnych miejscach i forsycja

Ranczo Edy 15:14, 26 sty 2018


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14244
Do góry
przebiśniegi krokusy i pigwowiec w pąkach

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies