Taki ten rok beznadziejny, jeszcze gorszy niż poprzedni. U nas też jeden smutek drugi goni, we wtorek mamy pogrzeb zmarł nagle na sepsę 2 letni synek znajomej
Młody wybiera się do tej samej szkoły co starszy tylko na inny kierunek. Czy się dostanie zobaczymy
Dzwonek jak po 40 to nie drogo, ten był prawie po 70, ale ja taniej nie spotkałam więc się skusiłam na tenJest bardzo głośny nie ma szans, że się w domu nie usłyszy
Życzę by się karta w zyciu na lepszą obróciła
Oby wszystko się ułożyło. U nas też mrozy, w dzień było dziś -7, w nocy ma być -13, no i nie ma śniegu, słońce świeci wściekle, to roślinom ciężko. Przetrzymamy, bo i tak wpływu nie ma, buziaki Sylwia
Pewnie, że przetrzymamy, innego wyjścia nie ma Choć wczoraj u Babci paliliśmy długo, a w tygodniu tak po godzince bo czasu brak to dzisiaj lodówka się wyłączyła....za chłodno w otoczeniu ma. A co to będzie jak - 30 złapie nie chcę myśleć. Żeby nam tylko rur nie rozsadziło.