Tydzień temu taką przykrą niespodziankę w ogrodzie znalazłam. Mój bez Black Tower złamał się. Nie wiem czemu, może przez te cholerne wiatry. To, że miał jeszcze liście pewnie nie pomogło. Teraz został tylko taki kikutek. Wiem, że odrośnie, ale żal, bo już urósł troszkę. Ze złamanego patyka zrobiłam sadzonki bez większych nadziei, że coś z tego będzie, ale przynajmniej będę wiedziała, że spróbowałam.
zostało tylko tyle
aż tyle się złamało
wreszcie pozbyłam się patoli po cięciu orzecha ze środku ogrodu