Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą
22:56, 29 paź 2017
Po ostatnich wichurach, ulewach już praktycznie nic z kwitnących nie zostało. No jeszcze hortensje... a i smagliczka w donicach
Dzisiaj wichury straszliwe i ściana deszczu z nieba
Po południu deszcz ze śniegiem - nawet przez chwilę pobieliło pobliską górę
. A późnym wieczorem przy
temperaturze +3,5 grzmoty...
W sobotę pomimo drobnego deszczu wyszłam na chwilę do ogrodu z myślą, że może coś ogarnę ale jest tak mokro, że woda chlupocze pod nogami
Niestety nie zadołowałam jeszcze wszystkich roślinek (myślałam, że we wrześniu uda mi się zagospodarować moją skarpę) a i cebulowe nie wsadzone
Tak sobie wspominam te ciepłe, cudne, złote polskie jesienie... Ech..... w depresję można popaść
Trochę energetycznych kolorków z ubiegłego tygodnia
Uwielbiam tą moją ogrodówkę
Dzisiaj wichury straszliwe i ściana deszczu z nieba


temperaturze +3,5 grzmoty...
W sobotę pomimo drobnego deszczu wyszłam na chwilę do ogrodu z myślą, że może coś ogarnę ale jest tak mokro, że woda chlupocze pod nogami

Niestety nie zadołowałam jeszcze wszystkich roślinek (myślałam, że we wrześniu uda mi się zagospodarować moją skarpę) a i cebulowe nie wsadzone

Tak sobie wspominam te ciepłe, cudne, złote polskie jesienie... Ech..... w depresję można popaść

Trochę energetycznych kolorków z ubiegłego tygodnia

Uwielbiam tą moją ogrodówkę
