Jak dużo kwiatów u Ciebie, u mnie już prawie pusto tylko trawy się pysznią Miałam Ci wrzucić zdjęcie murku w bliska, ale cały czas leje jak tylko pogoda pozwoli to wstawię

I jeszcze to miejsce do zmian


Ten płotek tez będę likwidować i albo dam szybę z boku tarasu ....( wtedy na tarasie zasłonki ) ... chyba ,że kasowo będzie to za drogie ....
..albo ten plotek przemaluję na biało i blisko samej ściany go dam .... denerwuje mnie tutaj ....

Mam nadzieję

Reniu, mam seslerię jesienną 1,5 roku i jak na razie bardzo dobrą opinię mogłabym jej wydać - na wiosnę obcięłam i tyle było z nią roboty.

Ten murek ma wysokość 45 cm. Liście seslerii mają wysokość max 40 cm, a kwiatostany max 75 cm - tu rosną w słońcu





Mam kilka w przechowalniku gdzie jest trochę cienia, rosną znacznie wolniej i są żywo zielone.

Piękny jesienny ogród. Na chmurki nie patrzę; (
Tylko na te różne kolorki .
Trawy z tymi kotkami wyglądają cudnie.
Kurcze nie wiem czemu wcześniej one mi się nie podobały. A teraz już podobają i chce mi się ja mi eć w ogrodzie. I to bardzo

Renia dziękuję,zainspirowałaś mnie kulinarnie, przepis prościutki ,ogarnę,kroić nie trzeba to ok.
O barbulę się martwię bo jest jakaś taka nieogarnięta, a może tak ma wyglądać o tej porze roku, nie wiem.
Biedny Kukuś,przytulcze i drapacze wskazane w takiej sytuacji, Teddiego też pomiziaj.

fajnie z jałowcami

Swietny pomysł miałas by do rozplenicy dodac kasztany i liscie , swietnie wyszło.

Aniu byłabym Ci wdzięczna ze 30 szt jak rózne kolory .Eh butów nie mam na tę nogę no wiesz.