Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Ptasi gaj 13:10, 13 paź 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Kordina napisał(a)
Koronka koniakowska - mistrzyni nad mistrzyniami dziergała, przepiękna, ciekawe jaki był cel, czy znaleźć się w KG? Czy bardziej praktyczny?



Bożenka pewnie jeden KG. Możesz przeczytać ile góralek ja dziergalo na stronie chyba Jaworzynki.
Słuchajcie byłam zszokowana tyle się mówi o tym Koniakowie, że koronkarki w każdym domu a tu jeden sklep otwarty może się mylę.

Stringi też byly, ale nie pokazuje foty (męskie i damskie) bo to nie miejsce. Wyrzucili by mnie z forum.



Zaprowadził nas do niego przewodnik tam każdy każdego poleca, aby dutki zarobic.
Dużo czasu spędziliśmy w autokarze więc nie było specjalnie czasu na chodzenie po sklepach.

Pogoda była piękna oprócz wtorku. Jednak mgła po południu opadła i słońce zaświeciło.
Jak w góry to tylko jesienią

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 12:34, 13 paź 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88582
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Ten wpis temu miał służyć.
Nie można załamywać rąk. Na powodzie nie mamy wpływu a woda zawsze coś przynosi.
W Egipcie wypatrywali wylewów a Sylwia wprost przeciwnie.

U mnie też jak leje to mam wody w nadmiarze i pompuje do rowu. Teraz się to na mnie mści trzeba było zostawić sama by opadła. Melioracja w ogóle woda nie płynie.

Widoki przepiękne.
Byłam dzisiaj w ogrodzie Kapiasa kupiłam Sylwia podobne marcinki ale czy te same muszę jutro zobaczyć.

Pozdrawiam

Elu ja gdybym chciała naniesiony muł zostawić to bym po tych trzech sezonach zalewowych do budynków gospodarczych nie weszła bo by mi zamuliło do 1/3 wysokości drzwi, a z biegiem czasu zaczęłoby zamulać dom. Nie mogę na to pozwolić dlatego na powodzie się nie cieszę sama woda zawsze wsiąknie, ale muł cudownie nie zniknie, a muł z roundapem zabija zalane rośliny.
Tak nam zabiło rok temu świerki serbskie i gunnerę. Tej ostatniej najbardziej nam żal. Sporo była warta i sporo pracy w nią włożyliśmy. Udało się uratować jedną sadzonkę.

W razie czego przypomnij mina wiosnę o tym astrze z tamy to wyślę
W ogródku Martki 11:26, 13 paź 2022


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Jednak berberysy przy wilgotnym lecie mają tendencję do łapania mączniaka.
Trzeba je zabezpieczyć opryskiem mikstura z drożdży. 1 kostka 100 g na 10 litrów wody i dodać 1 łyżkę płynu do naczyń lub płynnego mydła potasowego.
Elu pozwól, że zapytam. Kiedy taki oprysk wykonać i ile razy?
Mój żywopłot z limonkowego berberysa na stronie północnej domu już w sierpniu zaczyna nieładnie wyglądać i zaraz gubi liście. Świetny pomysł, bez ciężkiej chemii.

Co do twojego Marta żywopłotu, bałabym się i pęcherznicy i irgi. Może są już odmianowe, mniejsze. Ale pewnie droższe. Sylwia dobrze o niej pisze.
Irgi wszystkie wyrzuciłam, trafiły mi się bardzo ekspansywne odmiany albo bardzo wolno rosnące. Która fajna z nowych odmian, nie wiem.
Wioli pomysł super, jeśli tylko chcesz żywopłot wyższy niż irga, bo berberys Erecta ma świetny pokrój.
Weź pod uwagę jego kolce z czasem pewnie będzie wymagał korekty.
Plusem berberysów jest płytki system korzeniowy, łatwo je wykopać.
Powodzenia w wyborze
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 10:52, 13 paź 2022


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3876
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)




Ta tawuła podobna do berberysy może się mylę.
Na kolor może mieć wpływ podlewanie widzę, że pod kolorowym jest szmatką i może była mniej podlewana woda nie dochodziła jak przy zielonym
Słońce brak podlewania może wpłynąć na przyspieszony kolor.

Kompost to azot nie koniecznie musiałaś dać w tym roku pozostałości z zeszłego roku.
Jak się nazywa ta tawuła.

Elu w sumie trochę podobna do berberysów. Dobrze widzisz, że pod przebarwionymi jest włóknina, to ostatni fragment gdzie ona jest i miejsce w którym rosną te tawuły nie zasługuje na miano rabaty, taki przechowalnik. Ta tawuła to brzozolistna Tor.
W ogródku Martki 09:48, 13 paź 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Wszystkie podane krzaki ładne jak zadbane. Berberysy, ale te z wąskich i wysokich ok 1 m. Tak prawdę mówiąc każdy krzak trzeba przyciąć bo młode gałązki ładnie trzymają kolor. Owocowanie bardzo ważne ptactwo musi się pożywić.
U mnie na osiedlu dużo berberysów owoce trzymają się bardzo długo dopiero jak przylatują stada ptakow (paszkoty z rodziny drozdów, kosy i inne) w styczniu luty to w ciągu kilku dni owoce berberysow są objedzone.

Irga błyszcząca też widziałam żywopłot bardzo ładny jest i ma owoców od groma.
Ja bym posodzila irge błyszcząca lub berberysy.
Jednak berberysy przy wilgotnym lecie mają tendencję do łapania mączniaka.
Trzeba je zabezpieczyć opryskiem mikstura z drożdży. 1 kostka 100 g na 10 litrów wody i dodać 1 łyżkę płynu do naczyń lub płynnego mydła potasowego.




Przerabianie ogródka pod swój gust 08:16, 13 paź 2022


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Witam Kasiu

Przepiękny niebieski kolor tej hortensji dobrze jej nawozik dozujesz (zakwaszenie).

Jeżeli chodzi o jeżówki 2 lata temu kupiłam 4 rodzaje Jeżowek i te same jeżówki bo licencjonowane rosną roznie.
Tam gdzie ziemia kompostowa i półcień rosną wyśmienicie. Najgorzej rosną jeżówki wystawione na pełne słońce.
Niestety mamy taki klimat, że słońce tak piecze i rośliny nie wytrzymują tego ciepła.
Tych kilka miernot wysadzilam i posadziłam w donicach do dobrej ziemi i ruszają tężeją
Kwitnąć już w tym roku nie będą, ale korzeń się wzmocni.
Podleje jeszcze gnojówka z żywokostu.

W zeszłym roku zebrałam nasiona z jezoweknlicen i zasiałam dosyć ładnie po wschodzily w przyszłym roku powinny kwitnąć. Wiem że nie powtarzają cech, ale zawsze to coś nowego.
Więc w przyszłej wiosny będę miała dużo kompostu może jeszcze tej jesieni to wywiozę na rabaty.

Pieszy jak zwykle bez problemów życiowych jak panią wszystko zabezpieczy

Pozdrawiam
u mnie tez patelnia ale te podstawowe jezowki wlasnie tam najlepiej rosna. A te z nasion sa u mnie najzdrowsze i najbardziej zywotne.
Hortensji juz od dawna nie nawoze
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 23:07, 12 paź 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Kordina napisał(a)


Sylwio, nie wyspa, tylko piękne i bogata OAZA!

Agnieszko, jak fajnie jest zobaczyć inne spojrzenie znanego miejsca, super fotki

Elu porównanie z wylewami Niklu rozbawiło mnie, Sylwia musisz w zapale remontowym przewidzieć budowę piramidy Hopsa (taką nazwę proponuję)




Ten wpis temu miał służyć.
Nie można załamywać rąk. Na powodzie nie mamy wpływu a woda zawsze coś przynosi.
W Egipcie wypatrywali wylewów a Sylwia wprost przeciwnie.

U mnie też jak leje to mam wody w nadmiarze i pompuje do rowu. Teraz się to na mnie mści trzeba było zostawić sama by opadła. Melioracja w ogóle woda nie płynie.

Widoki przepiękne.
Byłam dzisiaj w ogrodzie Kapiasa kupiłam Sylwia podobne marcinki ale czy te same muszę jutro zobaczyć.

Pozdrawiam
Ptasi gaj 16:16, 12 paź 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Góry cudowne jesienia. Dzisiaj był mróz -2 stopnie liście nabrały głębszej kolorystyki.

Tulipanowiecnprzy drodze do granicy trzech państw na Jaworzynie



Koronka koniakowska średnica 5 m, która jest odnotowana w księdze rekordow Ginesa.




Ogród w Klein Kottorz 10:09, 12 paź 2022


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4690
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)


Ta rozplenica ma piekne srebrne mleczne kotki i tyle tych kotow ma. U mnie szare. Malowalas je czy co.

Elu minęło kilka dni i jeden grujecznik zupełnie nie ma liści, na drugim jeszcze się żółcą.

Rozplenica ma kotki jasnobeżowe, zdjęcia robione w słońcu i wyglądają, że są białe.

Cieszę się z identyfikacji trawy, teraz wiem co mam
Dębowe zakątki 23:18, 10 paź 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Aniu pokaż obrazy które namalowała lub wystawiałas. Jak nie tutaj tomna moim e-mailu. Ta gitarzystka oko mi przyciąga.
Ptasi gaj 20:31, 10 paź 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Jestem teraz tutaj przepiękna pogoda krojobrazy i kolory jak z bajki.
Wycieczka po Beskidzie Śląskim.







Ogród z plażą 22:16, 09 paź 2022


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5686
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Ambrowiec są piękne już chciałam go wywalić bo kolorków nie miał opadał z liści zielonych. Ktoś mi doradził, że musisz go dużo podlewać bo to drzewo błotne.
Też tak od dwóch lat robię stoi nieraz w wodzie. I pięknie się przebarwia.

Jeżeli chodzi o klon sansed u mnie już się przebarwia. Jednak mam je 4 rok i nie za bardzo rosną nie przybierają na łodygach i nie wiem co robić. Przeważnie po dwóch latach w glebie, powinny już ruszyć a tu 5-10 cm góra.

Poza tym bardzo kolorowo z namysłem zrobione nasadzenia


U mnie klon Red Sunset w zeszłym roku nie zdążył się przebarwić, może w tym roku, na zdjęciach w necie ma piękną czerwień. Chcialabym też aby graby wybarwiły się na żółto, a w tamtym roku żaden się nie przebarwił.
Ogród z plażą 22:05, 09 paź 2022


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5686
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Aniu wyczytałam u Agnieszki Agatarek że chciałabyś posadzic róże bonici pod jakaś róża. Informuje, że bonica jak się dobrze zagospodarzy w ziemi potrafi wypuścić dosyć wysokie baty zakonczone pąkami nimi po że niej różami moje mają nawet po półtora metra w drugim rzucie kwitnienia.
Ostrzegam aby bonica nie przerosła róży którą chcesz posadzić.


Chciałam ja posadzić pod pomponella, która już mam i która rośnie wysoko, ale finalnie zdecydowałam się na white fairy, która rośnie nisko do 60cm. Dzięki za info.
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 21:57, 09 paź 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88582
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Wylewy mają plusy i minusy. U ciebie jak w Egipcie. Jak Nil wylał to było wiadomo, że będzie urodzaj.
Tak może być ze wszystkimi roślinami po powodzi u ciebie
Muł i obornik to najlepsze co może być.

Jak kopaliśmy studnie i trzeba było pierwsza wodę odlać która była z mułem w tym miejscu zawsze trawa była ciemno zielona i rosła jak na drożdżach.

Przypomnę się o ile ja też nie zapomnę.

Pozdrawiam

W ostatniej powodzi z mułem trafił do nas Roundap z pól kukurydzy i załatwił sporo roślin w tym gunnerę
Prawie pół roku na tym mule nawet trawa nie chciała rosnąć.
To nie ten rodzaj mułu do nas dociera
Ogród z plażą 21:41, 09 paź 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Ambrowiec są piękne już chciałam go wywalić bo kolorków nie miał opadał z liści zielonych. Ktoś mi doradził, że musisz go dużo podlewać bo to drzewo błotne.
Też tak od dwóch lat robię stoi nieraz w wodzie. I pięknie się przebarwia.

Jeżeli chodzi o klon sansed u mnie już się przebarwia. Jednak mam je 4 rok i nie za bardzo rosną nie przybierają na łodygach i nie wiem co robić. Przeważnie po dwóch latach w glebie, powinny już ruszyć a tu 5-10 cm góra.

Poza tym bardzo kolorowo z namysłem zrobione nasadzenia
Ogród z plażą 21:32, 09 paź 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Aniu wyczytałam u Agnieszki Agatarek że chciałabyś posadzic róże bonici pod jakaś róża. Informuje, że bonica jak się dobrze zagospodarzy w ziemi potrafi wypuścić dosyć wysokie baty zakonczone pąkami nimi po że niej różami moje mają nawet po półtora metra w drugim rzucie kwitnienia.
Ostrzegam aby bonica nie przerosła róży którą chcesz posadzić.
Ogród z zegarem 21:18, 09 paź 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Agatorek napisał(a)
Róże tez jeszcze ładne

Ale to Bonica króluje wraz z werbeną



Tak bonica jest nie do zdarcia. Przycięta i ma znowu tyle kwiatów i pąków jakby zimy miało nie być.
Taka druga róża jest Artemis jak masz Agnieszko jeszcze miejsce to kup i nposadz. Kwitnie bez przerwy u mnie przebija bonice.
Oglądałam wyjazdowe foty. Przepiękny wypad Hawaje zazdroszczę pozytywnie.

Pozdrawiam
W ogródku Martki 20:50, 09 paź 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15772
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Martka nie zauważyłam siewek hameln.

.


A ja w zeszłym roku przesadzałam „siewki” rozplenicy. Nie wiem jakiej odmiany.
Rozplenica-matka rośnie nad „starym” oczkiem około 5-6 lat. Także siewki pojawiły się po kilku latach. W tym roku nie widziałam nowych (trudny dostęp, tuje, sosny plus można łatwo wpaść do oczka). Albo jeszcze za małe . Wszystkie rozplenice-córki ładnie zakwitły w tym roku.

Co to za skrót ZPJ? Coś nie doczytałam
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 20:45, 09 paź 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Elu jak mi napiszesz wiosną o sadzonkę purpurowego astra z tamy to nie ma sprawy Mam po prostu za dużo na głowie by o wszystkim pamiętać, najlepiej mi przypomnieć bez krępacji
A uwierzysz, że te w tamie posadzone to tegoroczne sadzoneczki chyba z lutego? Uszczknęłam dosłownie po jednej roślince, długo nie wykazywały oznak, że wyżyją, bo posasdzone w tym mule powodziowym tyle, ze wzbogaconym w obornik i piasek, a potem nagle zaczęły rosnąć i każda ta kępa to jest tylko jedna gałązka, a tak pięknie rozkrzewiona Niesamowity jest ten aster



Wylewy mają plusy i minusy. U ciebie jak w Egipcie. Jak Nil wylał to było wiadomo, że będzie urodzaj.
Tak może być ze wszystkimi roślinami po powodzi u ciebie
Muł i obornik to najlepsze co może być.

Jak kopaliśmy studnie i trzeba było pierwsza wodę odlać która była z mułem w tym miejscu zawsze trawa była ciemno zielona i rosła jak na drożdżach.

Przypomnę się o ile ja też nie zapomnę.

Pozdrawiam
Ptasi gaj 00:15, 09 paź 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Na koniec dzisiejsze fotki

Memory



Vanilla skay, obecnie kwitnie małymi żółtymi kwiatuszkami





Kalina Vatanabe



Parkan w kolorach



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies