anna_t napisał(a)

u nas starsza zaczynała w wieku 4 i bylo kiepsko, instruktor mowil ze rok wczesniej najlepiej. i z młodsza sprawdziliśmy i śmiga
ale napewno to kwestia indywidualna każdego dziecka
u ciebie brak energii? nie wierzę

a kto mówi o braku energi u mnie. nic z tych rzeczy. to brak energi forum mnie dobija

nawigatorka napisał(a)

podobno z fizjologicznego punktu widzenia narty dopiero od 4 lat dozwolone moja młodsza niezainteresowana.
Jak tu nie myśleć o wygaszaniu jak tu taki brak życia i energii... i to nie kwestia zimy niestety

u nas starsza zaczynała w wieku 4 i bylo kiepsko, instruktor mowil ze rok wczesniej najlepiej. i z młodsza sprawdziliśmy i śmiga
ale napewno to kwestia indywidualna każdego dziecka
u ciebie brak energii? nie wierzę

anna_t napisał(a)

Marzena ty kiedyś miałaś rododendrony pod brzozami. Co sądzisz o tym duecie?

Jeszcze dwa zostały, ale marnie rosną. Polecam zdecydowanie bardziej azalie japońskie, są mniej kapryśne i nawet możesz lekko korygować ich pokrój.

anna_t napisał(a)

Dlatego nie przejmuj się tak linią z sumakowej na niwakowa. To ci się przy sadzeniu ułoży. Teraz roślinki sobie ustal może..które z sumakowej widzialabys po drugiej stronie żeby nawiązanie było

Myślę,że pomału dam radę to poskładać do kupy,reszta w praktyce wyjdzie. Teraz myślę co by pod ten niwak dać jak carexy tam pociągnę co do nich i do sosny by pasowało?

anna_t napisał(a)

Marzena ty kiedyś miałaś rododendrony pod brzozami. Co sądzisz o tym duecie?

i ich już nie ma na polecenie tego zestawu bym nie liczyła niestety ale za właścicielkę się nie wypowiadam

anna_t napisał(a)

u mnie niespełna 3latka wymiata, to jest dopiero widok zaraz będzie szybsza od starszej..
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku żadnego wygaszania!

podobno z fizjologicznego punktu widzenia narty dopiero od 4 lat dozwolone moja młodsza niezainteresowana.
Jak tu nie myśleć o wygaszaniu jak tu taki brak życia i energii... i to nie kwestia zimy niestety

Marzena ty kiedyś miałaś rododendrony pod brzozami. Co sądzisz o tym duecie?

Dlatego nie przejmuj się tak linią z sumakowej na niwakowa. To ci się przy sadzeniu ułoży. Teraz roślinki sobie ustal może..które z sumakowej widzialabys po drugiej stronie żeby nawiązanie było

anna_t napisał(a)

Asia podglądam planowanie cały czas i powiem ci tylko z doświadczenia że szczególiki to wyjdą w realu przy sadzeniu. Na papierze tak szczegółowo nie ma sensu. Pamiętasz jak było z twoim rondem
Nie zmieniaj sumakowej bo fajnie ja wymyslilyscie.

Szczególiki zostawiam ale jakieś większe plamy chciałabym jednak zaplanować,łatwiej mi to sobie wtedy zwizualizować. Powiem tak : żałuję ,że ronda nie zaplanowałam jeszcze dokładniej i w którymś momencie poleciałam na żywioł bo wiele tam jeszcze zmienię na pewno . Starałam się na razie zostawić go jak jest i zobaczyć jak to w przyszłym sezonie będzie ale jak od razu mi coś nie pasuje to nic już tego nie zmieni. Tak już mam
Na sumakowej jeśli zmienię to te carexy na inne

nawigatorka napisał(a)

do mistrzostwa to mi daleko ale frajda jak zawsze. Tym bardziej gdy jezdzi się z córka która ma niespełna 7 lat i wymiata

u mnie niespełna 3latka wymiata, to jest dopiero widok zaraz będzie szybsza od starszej..
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku żadnego wygaszania!

Asia podglądam planowanie cały czas i powiem ci tylko z doświadczenia że szczególiki to wyjdą w realu przy sadzeniu. Na papierze tak szczegółowo nie ma sensu. Pamiętasz jak było z twoim rondem
Nie zmieniaj sumakowej bo fajnie ja wymyslilyscie.

Sprawdzony patent bogaty mąż

popcorn napisał(a)

Ktoś zna jakiś patent, legalny, na zarobienie pieniędzy?

Potrzebuję na dom [/q

Dorota123 - Dorotko, taka erupcja talentu literackiego nachodzi mnie tylko raz na jakiś czas. Ale możesz na mnie liczyć ...coś tam kiedyś nabazgrzę....ha ha

anna_t - jak coś to pytaj śmiało. A kiedy będziesz zamawiała?

bacowa - Ewa, jeszcze raz WIELKIE dzięki!
Chyba poskutkowało. Tylko nie mogłam tego cholerstwa otworzyć...męczyłam się chyba z pół godziny, żeby dostać się do środka.
Sąsiad bardzo mnie namawiał na zastosowanie "ludowej" metody czyli zdechłe śledzie w kretowisku...ohyda. Ja chyba jednak wolę twój środek.
Pojadę za dwa tygodnie to sprawdzę czy nadal działa...w razie czego jeszcze raz myk myk po tableteczce do norki.

Magda wariatko
Dziękuję za info o funkiach, będę zamawiać tylko te które pisałaś jako szybkie

anna_t – ze starzejącymi funkiami nie ma problemu ponieważ one się nie starzeją. Wiosną wyrastają kłami, potem rozwijają się liście, które rosną, rosną, rosną a późną jesienią po prostu robią się beee. Różnica pomiędzy młodą funkią a starą jest taka, że młoda wiosną ma pojedyncze kły a stara ma ich od razu kilka lub kilkadziesiąt. Zawsze gdy przestanie Ci się podobać funkia z powodu olbrzymich rozmiarów możesz ją po prostu podzielić i znów będzie mniejsza.
Z linku, który podałaś wybrałam funkie, (tylko duże i giganty), które mam w swojej kolekcji i mogę z własnego doświadczenia coś powiedzieć o ich tempie wzrostu. Nie jest ich za wiele, bo ja, z braku miejsca w ogrodzie, lubuję się raczej w tych mniejszych. Oczywiście wzięłam też pod uwagę Twoje drugie kryterium - wszystkie w wypisanych rzadko znajdują się w menu ślimaczorów.


Abiqua Drinking Gourd – nie mam jej u siebie, ale wiem na pewno, że ma średnie tempo wzrostu
Big Daddy – bardzo wolno przyrasta !!!
Blue Angel – w pierwszych latach rośnie dość powoli, w kolejnych szybki wzrost
Frances Williams – u mnie raczej średnio rośnie
Gucamole – moja jest jeszcze malutka i ma tylko jeden kieł, ale podobno nieźle przyrasta
Empress Wu – mam dopiero od jesieni więc za wiele nie mogę powiedzieć na jej temat
Lakeside Dragonfly – podobno ma szybkie tempo wzrostu, ale u mnie się wręcz uwsteczniła, w drugim sezonie wydała na świat mniej liści niż w pierwszym
Gold Standard – bardzo szybko rośnie
Catherine – jest u mnie dopiero drugi sezon, ale na pewno mogę powiedzieć, że szybko przyrasta
Orange Marmalade – jest śliczna i ładnie przyrasta
Sum and Substancje – dość szybko rośnie

anna_t napisał(a)

jak mają hakone to bierz potem ciężko dostać. Ja o jezowkach zapomniałam też zerknę jakie mają

Pewnie wezmę bo odliczając upust i darmową dostawę cena staje się atrakcyjna a masz rację,później nigdzie nie ma.. a ja wczesną wiosną już bym chciała coś podziałać.

Wybaczcie mój ostatni spadek formy i zaćmienie umyslu przed świętami ale dumałam, dumałam i wydumałam że będzie pomysł Navi

4 brzozy jednak
tylko bez tego klona po prawej bo zacieniłby skrzynie warzywne.
Plany na 2018 mam skromne ale nauczona poprzednimi latami, staram się mierzyć siły na zamiary.
1. Warzywnik
2. Placyk z ogniskiem
3. Brzozy i rabata w nich, caly ten dolny prawy róg. cisy na kostki, derenie musze kupić, hosty.. i co tam jeszcze wymyślę

Dziękuję wszystkim zagladajacym za życzenia
Ja również życzę dobrego roku, przede wszystkim w zdrowiu i z energią

Obie mi się podobają a powiedz mi po jakim czasie funkie mają te już docelowe wymiary jak w opisach?