Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Szmaragdowy Zakątek

Pokaż wątki Pokaż posty

Szmaragdowy Zakątek

Nikita 18:40, 07 sty 2018


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
anna_t – ze starzejącymi funkiami nie ma problemu ponieważ one się nie starzeją. Wiosną wyrastają kłami, potem rozwijają się liście, które rosną, rosną, rosną a późną jesienią po prostu robią się beee. Różnica pomiędzy młodą funkią a starą jest taka, że młoda wiosną ma pojedyncze kły a stara ma ich od razu kilka lub kilkadziesiąt. Zawsze gdy przestanie Ci się podobać funkia z powodu olbrzymich rozmiarów możesz ją po prostu podzielić i znów będzie mniejsza.
Z linku, który podałaś wybrałam funkie, (tylko duże i giganty), które mam w swojej kolekcji i mogę z własnego doświadczenia coś powiedzieć o ich tempie wzrostu. Nie jest ich za wiele, bo ja, z braku miejsca w ogrodzie, lubuję się raczej w tych mniejszych. Oczywiście wzięłam też pod uwagę Twoje drugie kryterium - wszystkie w wypisanych rzadko znajdują się w menu ślimaczorów.


Abiqua Drinking Gourd – nie mam jej u siebie, ale wiem na pewno, że ma średnie tempo wzrostu
Big Daddy – bardzo wolno przyrasta !!!
Blue Angel – w pierwszych latach rośnie dość powoli, w kolejnych szybki wzrost
Frances Williams – u mnie raczej średnio rośnie
Gucamole – moja jest jeszcze malutka i ma tylko jeden kieł, ale podobno nieźle przyrasta
Empress Wu – mam dopiero od jesieni więc za wiele nie mogę powiedzieć na jej temat
Lakeside Dragonfly – podobno ma szybkie tempo wzrostu, ale u mnie się wręcz uwsteczniła, w drugim sezonie wydała na świat mniej liści niż w pierwszym
Gold Standard – bardzo szybko rośnie
Catherine – jest u mnie dopiero drugi sezon, ale na pewno mogę powiedzieć, że szybko przyrasta
Orange Marmalade – jest śliczna i ładnie przyrasta
Sum and Substancje – dość szybko rośnie
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Nikita 18:42, 07 sty 2018


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Margarete – siedzę cichutko, bo mam imprezę za imprezą i oddechu jeszcze po świętach nie złapałam… W Nowy Rok imieniny teścia, za 2 dni imieniny koleżanki, w kolejny dzień urodziny kumpla…dzień przerwy i urodziny przyjaciółki…. Masakra, już nie mogę patrzeć na jedzenie.
Dziś się dowiedziałam, że w następny weekend impreza u mnie…

A na łyżwy oczywiście jedziemy !!!
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Nikita 18:45, 07 sty 2018


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Walka z kretem…. ciąg dalszy.
Superaśny specyfik na jegomościa w aksamitnym czarnym wdzianku już jakiś czas temu do mnie dotarł, ale z powodu imprez świąteczno-sylwestrowo-imieninowo-urodzinowych nie miałam chwili, żeby jechać do „szmaragdowego”. Ale w końcu, w sobotę postanowiłam zebrać, prawie już zdrową po grudniowym upadku doopę i pojechać.

Bojowo nastawiona, zaopatrzona w odpowiedni sprzęt, rozpoczęłam - decydujący o losach „kreciej wojny” – atak!
Najpierw przeprowadziłam zwiad rozpoznawczy w terenie, celem ustalenia ostatnich działań nieprzyjaciela. Czarnofuterkowcy nadal w natarciu, szerzą spustoszenie na trawniku!
Dzięki zorganizowanej wcześniej akcji sabotażowej, wiedziałam które z krecich stanowisk bojowych, są aktywne a które już nie.
Następnie przy użyciu niszczycielskiego strumienia wody odkryłam zakonspirowane wejścia do tuneli wroga. Teraz przyszedł czas na ostateczną ofensywę! W odpowiednim, specjalnie przygotowanym kamuflażu niepostrzeżenie przedostałam się w pobliże kwatery głównej nieprzyjaciela… Śmiercionośna tajna broń została wrzucona do jego kryjówek a wloty tuneli zaczopowane kneblami z trawy.
Armagedon trwał !!! Smród użytego przeze mnie gazu bojowego był nie do zniesienia, okrutny fetor unoszący się w podziemnych korytarzach czynił spustoszenie… na placu boju zapadła złowieszcza cisza…
I tylko wiatr leniwie kołysał suche źdźbła traw…

Na drugi dzień nadal cisza i spokój…jakby świat zatrzymał się w swojej czasoprzestrzeni…
Czyżby zwycięstwo ???!!!

____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
yolka 19:15, 07 sty 2018


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12600
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
Margarete 22:50, 07 sty 2018


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Ale ty żyjesz? Ciebie ten specyfik nie zmógł ?!
Na szczęście
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
kitek81 12:19, 08 sty 2018


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
Cieszę się, że wojna z kretem wygrana! U mnie za ogrodzeniem na polu kretowisk pełno, u sąsiadów już też widać jego obecność, u nas odpukać póki co spokój. Ale ja tam od razu idę po ostrą broń, więc nie ryzykuje chyba, wie, jak u mnie skończy

____________________
Kasia- Działka wkoło Lubczyka :)
Dorota123 19:35, 08 sty 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Kurcze, jakiś dobry horror piszesz. Czyta się całkiem ciekawie, proszę nie zaprzestawać pisania. Czekam na dalszy ciąg.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
anna_t 23:07, 08 sty 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
Magda wariatko
Dziękuję za info o funkiach, będę zamawiać tylko te które pisałaś jako szybkie
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
bacowa 07:40, 09 sty 2018


Dołączył: 26 paź 2011
Posty: 2463
Nikita napisał(a)

Czyżby zwycięstwo ???!!!



Nikita 05:05, 10 sty 2018


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
yolka - pozdrawiam Noworocznie

Margatere - Małgoś, pękłabyś ze śmiechu gdybyś widziała mnie przygotowaną do akcji pod kryptonimem „broń chemiczne kontra kret”. Na nogach czerwone kalosze, ręce osłonięte dwiema parami rękawiczek (gumowe, nitrylowe rękawiczki + rękawice ogrodnicze), twarz i nos zabezpieczone maseczką medyczną zorganizowaną z Szpitalnego Oddziału Ratunkowego + dodatkowo chusta zawiązana ala kowboj na Dzikim Zachodzi w czasie napadu na bank…ha ha.
Jeśli któryś z sąsiadów mnie widział to na pewno zastanawiał się co mi zaszkodziło podczas świąt….?

kitek81 - Kasiu, ja do tej pory też byłam wyrozumiała i jakoś znosiłam jegomościa w czarnym futerku, ale miarka się przebrała...co metr kretowisko na całym trawniku to już lekka przesada.
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies